Cabaye: Musimy tak grać z każdym
- Myślę, że kontrolowaliśmy ten mecz. Moim zdaniem w środowym spotkaniu byliśmy słabi w posiadaniu piłki. Potem chcieliśmy przyjechać tutaj i grać swoje. Dobrze sobie poradziliśmy i myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo - mówi Cabaye.
- To pokazuje charakter zespołu. Po tym, jak nie zagraliśmy dobrze w Swansea, może dobre było to, że zagraliśmy pod presją przeciwko wielkiej drużynie. To byłoby dobre, gdybyśmy teraz w każdym spotkaniu mogli grać z takim nastawieniem.
- Mamy ogromny szacunek dla Manchesteru United, ale nie musimy się nikogo obawiać, bo pokonaliśmy już Chelsea, Tottenham i teraz Manchester United. Nie ma łatwych meczów i w każdy weekend czeka nas wielka walka.
- Jednak liga jest dość otwarta i to jest dla nas dobre. Każdy może pokonać każdego, musimy być skupieni i zachować taką mentalność, niezależnie od tego czy gramy z wielkim zespołem czy z kimś z dolnej części tabeli.
Tymczasem styczeń jest coraz bliżej, co oznacza, że zaczynają się pojawiać spekulacje transferowe. Cabaye jest łączony z PSG, ale on sam nic nie wie o takiej możliwości.
- Kontakt z PSG? Nic mi o tym nie wiadomo. Wiem, że w styczniu wszystkie plotki zaczną się na nowo. Chciałbym jednak znać kogoś, kto dzisiaj nie chciałby grać dla Paris Saint-Germain.
Cabaye ujawnił też, że dwa lata temu mógł zostać piłkarzem Aston Villi. O wszystkim zadecydował jednak zły stan zdrowia Gerarda Houlliera, ówczesnego menedżera The Villans.
- To było lato po tym, jak Lille wygrało podwójną koronę. Zdecydowanie częściej kontaktowałem się z Aston Villą oraz Gerardem Houllierem. To był mój priorytet.
- Wtedy mój agent powiedział mi o Newcastle, a ja czekałem na to, aż w końcu Houllier powiedział mi, że z powodów zdrowotnych nie prowadzi już Villi i dołączyłem do Newcastle.
- Nie żałuję tego. Czuję się świetnie, pewny siebie, szczególnie w porównaniu do zeszłego sezonu. Pierwszy raz w karierze grałem o utrzymanie. Teraz jesteśmy na dobrym miejscu, zdobyliśmy punkty.
- Czuję się bardzo dobrze, chcę mieć bardzo dobry sezon, by spróbować zakończyć rozgrywki na możliwie jak najwyższym miejscu i myślę o Mistrzostwach Świata.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.