Trudny powrót Srok
Alan Pardew powiedział: - W przeszłości mieliśmy już kilka strasznych podróżny, kilka nie udanych przelotów, ale tak to już jest w nowoczesnym futbolu.
- Wszystkie kluby latają na większość wyjazdowych meczów samolotami, bo chcesz, by piłkarze jak najszybciej byli w łóżkach i odpoczęli, szczególnie gdy masz mecz w sobotę.
- W środę było trochę nerwowo, a po wylądowaniu z tyłu samolotu było słychać trochę braw. Jednak ja nie słyszałem, żeby któryś z piłkarzy krzyczał ze strachu.
- John Carver trochę się trząsł z nerwów, nie był taki odważny i był blady, gdy opuszczaliśmy samolot.
- Pamiętam, że w West Hamie Paolo Di Canio nie latał, nie wiem jak poradził sobie z tym jako menedżer, ale w West Hamie czasami by nie wsiadł do samolotu, podobnie Yossi Benayoun nie lubił latać. Niektórzy ludzie tego nie lubią.
- Zawsze możemy polegać na autobusie. Nasz wrócił ze Swansea dopiero o dziewiątej rano, więc nie sądzę, by wiele osób zgłosiłoby się na taką podróż.
Komentarze | 1
dublion napisał:07.12.13, 07:56Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.