Anita czeka na szansę
- Musimy poczekać, by zobaczyć, co zrobi menedżer. Jeśli zagram, to świetnie, będę szczęśliwy. Jeśli nie wystąpię, to będę ciężko pracować, by dostać się do składu - mówi Anita.
- Może znów dostanę szansę, by wejść z ławki i kolejny raz mieć wpływ na mecz. Zobaczymy.
- Nie pierwszy raz się z tym spotykam, tak samo miałem w Ajaxie, więc wiem, co mam robić. Jestem piłkarzem, który zawsze chce ciężko pracować. Kiedy wejdę na boisko, to pokażę wszystkim na co mnie stać. To nie jest dla mnie problem.
Anita w ostatnim meczu z Chelsea wszedł właśnie z ławki rezerwowych i po jego podaniu Loic Remy przypieczętował zwycięstwo nad Londyńczykami.
- Dobrze jest dostać szansę, by pokazać menedżerowi swoje umiejętności. W tym meczu świetnie to się dla mnie ułożyło, ale nie tylko dla mnie, a dla całego zespołu.
- To występ drużynowy, więc wszyscy są zadowoleni, także kibice. Remy świetnie wykończył moje podanie. Zagrał dobry mecz. Cieszymy się razem z nim.
- Po dobrym rezultacie wszyscy są szczęśliwy, ale musimy twardo stąpać po ziemi. W niedzielę mamy trudny mecz z Tottenhamem. Musimy ciężko pracować, by uzyskać dobry wynik.
- Musimy zachować regularność, by wygrywać mecze. Pracujemy nad tym na treningach. Zwycięstwo nad Chelsea nas uskrzydliło, ale z Tottenhamem będzie ciężko.
- To bardzo dobry zespół. Musimy ciężko pracować od pierwszej do ostatniej minuty.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.