Dummett zbiera pochwały
- Nie spodziewałem się, że zobaczę jak zdobywa gola, płacimy mu za bronienie naszej bramki. Myślę, że bardzo dobrze sobie poradził. Miał kilka ważnych przejęć i główek - mówi Pardew.
- Nie było widać zgrania w linii obrony, kiedy Mapou Yanga-Mbiwa został wyrzucony z boiska. Często traciliśmy piłkę, ponieważ graliśmy w dziesiątkę, ale radziliśmy sobie naprawdę dobrze.
Newcastle ma obecnie problemy w obronie, bo kontuzjowany jest Fabricio Coloccini, zawieszony jest Yanga-Mbiwa, a występ Stevena Taylora jest niepewny. Pardew zachowuje jednak spokój.
- Pracujemy z zawodnikami, którzy do nas doszli. Wygląda na to, że mamy sporo dobrych opcji. Dummett miał zagrać z Liverpoolem od początku, bo Willo miał problemy przed meczem.
- Mimo wszystko on wszedł na boisko. Był przygotowany, ale nie spodziewałem się, że będzie miał okazję świętować swoją bramkę. Jego rodzina będzie z niego dumna. Mamy go w klubie odkąd miał 9 lat, więc wspaniale widzieć wychowanka w grze.
Komentarze | 3
dublion napisał:24.10.13, 14:50Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.