Pardew tłumaczy brak Anity
- To była trudna decyzja. Vurnon jest piłkarzem, który potrafi rozgrywać piłkę. Pokazał, że umie grać na tym poziomie, w tej drużynie i w tym klubie. Niestety nie dostał zielonego światła - mówi Pardew.
- Uznałem, że potrzebujemy więcej siły na boisku, szczególnie w wyjazdowym meczu. Cheick, Moussa Sissoko i Yohan Cabaye zagrali naprawdę dobrze.
Menedżer był też zadowolony z gry bocznych obrońców, tym bardziej, że Davide Santon i Mathieu Debuchy grali ostatnio bardzo nierówno.
- Obaj grali zdecydowanie lepiej. Kiedy patrzysz na zawodników, to regularna gra jednego czy dwóch piłkarzy może wynieść drużynę na kolejny poziom.
- Davide musi znaleźć większą regularność. Podobnie jak Mathieu i Moussa. Jeśli tak będzie, to moim zdaniem będziemy mieli udany sezon.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.