Tiote wraca do formy
- Jest blisko swojej najwyższej formy. Był o wiele pewniejszy z piłką przy nodze, niż w zeszłym sezonie. Bardziej przypominał siebie i liczymy na wielki sezon w jego wykonaniu - mówi Pardew.
- Nie sądzę, by zeszły sezon ułożył się dla Cheicka dobrze biorąc pod uwagę to, jakim jest piłkarzem i w dodatku to zbiegło się ze słabą postawą drużyny.
- Kiedy on jest w najwyższej formie, to również my gramy swoją najlepszą piłkę, a w sobotnim meczu z Hull City mógłby zrobić różnicę w defensywie.
- Kiedy w meczu z Aston Villą pojawił się na boisku, to dodał nam energii, więc jest to dobry znak. Miał pecha, że wypadł z powodu kontuzji, ale teraz ma szansę, by potwierdzić swoją jakość.
Pomimo pochwał Tiote w poniedziałkowym meczu z Evertonem może wrócić na ławkę rezerwowych, ponieważ obecnie jego miejsce w składzie z powodzeniem zajmuje Vurnon Anita.
Pardew mówi o Anicie: - On ekonomicznie korzysta z piłki. Wykonuje sporo pracy, co podobnie jak u Tiote, nie zawsze jest dostrzegane. Obecnie wyprzedza Cheicka, który będzie chciał to zmienić.
- Tego właśnie chcesz, to jest rywalizacja. Vurnon jest pod presją i musi grać dobrze, ponieważ Tiote, jeden z najlepszych w ostatnich latach w Premier League, jest tuż za nim.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.