Jutro bez Anglików
- Możemy rozpocząć sobotni mecz bez żadnego Anglika w składzie. Jestem przekonany, że przeczytamy o tym wiele negatywnych słów w prasie - mówi Pardew.
Menedżer nie zamierza jednak pozwolić na to, by za kilka lat drużyna Newcastle składała się z obcokrajowców, dlatego łowcy talentów przeszukują północny-wschód Anglii.
- Powiedziałem wszystkim naszym łowcom talentów, że chcę pozyskać piłkarzy stąd. Przeszukujemy okolice. To właśnie musimy zrobić. Musimy więcej godzin trenować z naszymi piłkarzami.
- Jeśli chodzi o wzmocnienia do naszego pierwszego zespołu, to trzeba być wystarczająco dobrym, by grać dla Newcastle. Niestety ta pula nie jest zbyt duża.
- Mamy Sammy’ego, Dummett przedostał się do drużyny i na pewno zaliczamy go jako część pierwszej drużyny. Są też Adam Armstrong i Adam Campbell. Wiążemy z nimi spore nadzieje.
Sroki starały się też o pozyskanie Anglika w oknie transferowym. - Próbowaliśmy kupić angielskiego piłkarza za spore pieniądze. To się nie udało. Jednak jest to coś, czemu się przyglądamy. Liczba obcokrajowców zaczyna być zbyt duża.
- Jako menedżer tego klubu mogę zapewnić, że skupiam się na tym, by Akademia wypromowała piłkarza stąd. To ważne, przy naszej polityce, by sprowadzić kilku Anglików.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.