Remy chce się odpłacić
- Jestem naprawdę szczęśliwy i wdzięczy temu klubowi za to, że chociaż nie przyszedłem tutaj za pierwszym razem, to oni po mnie wrócili - mówi Remy.
- Okazali mną spore zainteresowanie. Muszę się im za to odpłacić wychodząc na boisko i dając z siebie wszystko. Muszę im się odpłacić za to, że mnie wypożyczyli.
Po zakończeniu sezonu Newcastle będzie mogło wykupić Remy’ego, lecz sam piłkarz nie skupia się na tym, co będzie w maju czy w czerwcu, a na tym, co może zrobić na boisku.
- Zobaczymy, co się później wydarzy, ale teraz skupiam się na tym, by jak najlepiej zagrać dla Newcastle. Jestem bardzo szczęśliwy. Nie przez przypadek wybrałem Newcastle.
- To klub z wielką historią, a także klub z Premier League, który ma fantastyczną spuściznę. Ani trochę nie żałuję, że tutaj jestem, właściwie to jestem zachwycony.
- Chcę sprawić, by mnie tu zapamiętano. Zamierzam wychodzić na boisko, rozegrać wspaniały sezon i zdobyć jak najwięcej goli.
O swoim debiucie przeciwko Fulham powiedział: - Było naprawdę dobrze. Cieszę się, że wszedłem na boisko i doświadczyłem tutaj pierwszych minut. Nie mogłem się na to doczekać.
- Oczywiście chciałem spróbować podaniami z Papissem Cisse, Yohanem Cabaye’em i Yoanem Gouffranem stworzyć jakieś szanse przed bramką. Myślę, że trzeba to trochę dopracować.
- Jednak na początek dobrze to wyglądało i możemy razem współpracować. To było pozytywne.
Już w swoim pierwszym meczu Remy zaliczył asystę przy bramce Ben Arfy. - Nie wiem, czy mogę sobie to zaliczyć jako asystę, bo on sam później wykonał jeszcze wiele pracy.
- Fantastycznie to wykończył. Cieszę się razem z drużyną i kibicami. Myślę, że oni potrzebowali czegoś do poprawy humoru, więc to było pozytywne.
Komentarze | 1
elsiete napisał:02.09.13, 11:30Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.