Morecambe chce zaskoczyć Newcastle
- Ostatnio oglądałem ich mecz z Manchesterem City i czerwoną kartkę zobaczył Steven Taylor, przez co może go zabraknąć, a dodatkowo doznali kilka drobnych urazów - mówi Amond.
- To oczywiście jest bardzo dobra drużyna z doświadczeniem z wielu lat spędzonych w Premier League, więc to będzie bardzo trudny mecz, ale na nas nie ciąży żadna presja, to na nich jest wywierana presja, ponieważ spodziewają się, że wygrają ten mecz.
- Nie ma u nas nikogo, kto byłby przestraszony czy coś podobnego. My po prostu bardzo czekamy już na te spotkanie.
Według Amonda, ten mecz przyszedł w idealnym momencie. - Chcemy to wykorzystać. Kilka spraw poszło po naszej myśli, jak zainteresowanie Arsenalu Cabaye’em i nie wiadomo kto zagra, ale niezależnie od tego, kto zagra dla Newcastle, to będzie to bardzo silny zespół.
- To byłoby głupie, gdybyśmy mówili, że oni są pozbawieni sił i byśmy do tego podeszli na luzie. Nie możemy tego zrobić, ponieważ to nadal jest zespół z Premier League.
- Każdy ich piłkarz grał w Premier League i europejskich pucharach, więc głupotą byłoby skreślanie ich, bo mają kilka kontuzji, ale naprawdę czekamy na ten mecz.
- Gra przy pełnych trybunach i przed kamerami Sky powinno zainspirować chłopców, więc nigdy nie wiadomo, to może być wielki dzień dla Morecambe.
- Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Gdyby ktoś przed rokiem powiedział, że Bradford City dojdzie do finału, to pewnie wielu ludzi kogoś takiego by wyśmiało. Jednak jak się okazało, mieli wspaniałą serię w pucharach i zdołali to przenieść na koniec sezonu na swoją formę w meczach ligowych.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.