Pardew: Musimy atakować
- Myślę, że w zeszłym sezonie najważniejsze było to, że zbyt mało zagrażaliśmy bramce rywali. Jeśli tego nie robisz, to rywale nabierają pewności siebie, strzelają ci gola i zaczynają wierzyć, że jeśli zdobędą bramkę, to cię pokonają - mówi Pardew.
- Efekt jest taki, że nie cierpisz tylko z powodu braku pewności siebie, ale także przez ogromną pewność siebie drużyny przeciwnej, a rok wcześniej wszyscy obawiali się meczów z nami, ponieważ wyniki u siebie i na wyjeździe mieliśmy znakomite.
- Musimy sprawić, że ten strach przed nami wróci, a by tak się stało, musimy atakować.
- Nie mam wątpliwości, że musimy mieć zespół, który będzie to robił częściej. Zapomnijmy o 4-4-2 czy 4-5-1 i zakończmy debaty o taktyce. Musimy kreować więcej szans, zdobywać więcej goli.
- Oczywiście wiem, że pojawiła się krytyka. Wiem, że trwały dyskusje nad ustawieniem 4-4-2 czy 4-3-3. Rozmowy na ten temat trwały przez cały czas.
Pardew oczekuje także poprawy w krajowych pucharach. - Byłem naprawdę rozczarowany naszymi wynikami w pucharach, szczególnie w moim ulubionym Pucharze Anglii.
- Te rozgrywki były dla mnie wspaniałe i dwukrotnie spotkało mnie rozczarowanie w finale, a za każdym razem było blisko sukcesu. Doświadczenia z ćwierćfinałów, półfinałów są wyjątkowe.
- To są jedyne rozgrywki, obok Premier League, na których w tym roku będę się naprawdę skupiał. Dobra seria w pucharach może dodać energii całemu klubowi.
- Dla tych kibiców to nie jest dobre, że mogą tylko wspominać Puchar Miast Targowych z 1969 roku. Musimy tworzyć historię. Potrzebujemy bohaterów, nowego trofeum.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.