Zwycięski powrót Cisse
Cisse mógł otworzyć wynik spotkania już w trzeciej minucie, ale przy próbie strzału poślizgnął się i nie trafił w światło bramki.
Jednak w 19-stej minucie Senegalczyk już się nie pomylił. Cisse otrzymał świetne podanie od Sammy’ego Ameobi i technicznym strzałem uderzył nad bramkarzem. Kibicom mogła przypomnieć się bramka, jaką napastnik Srok zdobył w Swansea w sezonie 2011/12.
Chwilę później Ameobi mógł zaliczyć drugą asystę, gdy posłana przez niego w pole karne piłka spadła na głowę Dana Goslinga, lecz tym razem David Cornell nie dał się pokonać.
W 26 minucie Sroki podwoiły swoją przewagę. Debuchy nie dał się złapać w pułapkę ofsajdową i doszedł do prostopadłego podania Vurnona Anity, po czym trafił do bramki St Mirren.
W przerwie Cheick Tiote oddał koszulkę młodemu kibicowi, który został trafiony przez niego piłką, ale taki incydent nie zniechęcił jednak pomocnika Srok, który na początku drugiej połowy oddał mocny strzał… ponad trybuną stadionu.
Jednak pierwsze minuty po przerwie mogły należeć do Goslinga, który najpierw główką chybił o centymetry, a później nie zdążył do piłki zagranej wzdłuż bramki przez Sammy’ego Ameobi.
Później Alan Pardew dokonał szereg zmian, a na boisku już niewiele się działo. Jedyną szansę dla gospodarzy zmarnował Sean Kelly i Sroki znów zachowały czyste konto.
Sparing
St Mirren - Newcastle United 0:2 (0:2)
Bramki: Cisse (19’), Debuchy (26’)
NUFC: Rob Elliot (65’ Jak Alnwick), Mathieu Debuchy (46’ Davide Santon), Mapou Yanga-Mbiwa (82’ Mike Williamson), Fabricio Coloccini (82’ Remie Streete), Paul Dummett, Vurnon Anita, Cheick Tiote (75’ Conor Newton), Hatem Ben Arfa (65’ Haris Vuckic), Dan Gosling (65’ Yoan Gouffran), Sammy Ameobi, Papiss Cissé (65’ Adam Campbell)
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.