Pardew nie martwi się o transfery
Pardew powiedział w wywiadzie dla Chronicle: - Nie wiem, o co trzeba się tu martwić. Niczym się to nie różni od tego, co było wcześniej.
- Graham przedstawia jedną czy dwie sugestie, potem ja przedstawiam jedną czy dwie sugestie i prawdopodobnie mamy listę czterech piłkarzy, którzy mogą poprowadzić zespół naprzód.
- Przedstawiamy to Joe. Joe przedstawia to właścicielowi. Joe musi wyjaśnić właścicielowi stronę finansową i jak to będzie działać.
- Później do gry wchodzi Lee Charnley (sekretarz klubu) i mamy nadzieję, że pozyskamy nowych zawodników. Moim zdaniem to nie różni się od tego, co było wcześniej.
- Joe ma doświadczenie z czasów pracy jako menedżer, a Mike pewnie uważa, że on zna się na tym lepiej, niż Derek Llambias. O ile mi wiadomo, to najważniejszym zadaniem Joe są transfery.
- Można powiedzieć, że Joe nie będzie w pełni robił tego, co Derek. Jednak Lee Charnley będzie zajmował się resztą spraw. Ma ogromne doświadczenie i wykonuje fantastyczną robotę.
- Mamy nadzieję, że ja, Lee i Joe zdołamy przeprowadzić jakieś transfery. Musimy także rozstać się z kilkoma zawodnikami.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.