Coloccini musi wrócić
Kapitan Srok przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Argentyny, dlatego ma później wrócić z wakacji, podobnie jak Papiss Cisse, Yohan Cabaye, Mathieu Debuchy i Cheick Tiote.
Jednak San Lorenzo ma nadzieję, że Coloccini po wakacjach zamelduje się w ich klubie, a w stronę tego poczyniono kolejne kroki. Działacze z Buenos Aires liczą na wsparcie finansowe ze strony biznesmena Marcelo Tinelliego.
Coloccini jest wyceniany na 7 milionów funtów, lecz nie wiadomo czy taka kwota skłoniła by Newcastle do sprzedaży swojego najlepszego obrońcy, który ma ważny kontrakt do 2016 roku.
Coloccini chce wrócić do ojczyny z powodów rodzinnych. Jego żona i dzieci od dłuższego czasu przebywają w Argentynie, a piłkarz chciałby do nich wrócić. Alan Pardew próbował przekonać Colo do pozostania w Newcastle, ale na rozwiązanie sprawy pozostaje czekać do lipca.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.