Newcastle nie jest faworytem
Lawrenson powiedział: - Newcastle kompletnie się rozleciało i ich sezon szybko się nie skończy. Myślę, że mają już wystarczającą ilość punktów, by się utrzymać, bo tak jak już mówiłem Wigan Athletic zostawiło sobie za dużo roboty, lecz to nie zmienia faktu, że ostatnie mecze były wstydliwe dla zespołu Alana Pardew.
- Porażka z Sunderlandem była bardzo ważna, ponieważ były to derby i ma to swoje konsekwencje. Porażka z Liverpoolem była jeszcze gorsza, gdyż Sroki były nędzne, szczególnie w pierwszej połowie.
- Największym zmartwieniem Pardew nie będzie to, że przegrali 0:6, ale to, że nawet nie walczyli. Wyglądało na to, że piłkarze Srok pod koniec starali się tylko, by nie przegrać wyżej. To było dziwne.
- Newcastle nie będzie łatwiej przeciwko West Hamowi, który ruszy na nich z wszystkim, co ma.
Z kolei Nicholas mówi: - Sześć tygodni temu kibice Newcastle przychodzili we francuskich beretach, wąsach i z czosnkiem. Teraz ludzie nagle oskarżają zespół o to, że jest „zbyt francuski" i chcą się ich pozbyć! Na pewno nie można powiedzieć, że w Newcastle jest nudno i chcę by się utrzymali, nie żebym miał coś przeciwko innym zespołom, ale chcę, by zostali przez ich hardcorowych fanów.
- Jednak to będzie trudny mecz, bo ich były zawodnik Andy Carroll jest w świetnej formie. Nie widzę, by Newcastle mogło im zagrozić w ofensywie, ale tak jak było z powrotem Paula Lamberta do Norwich, tak samo tutaj widzę, że Alan Pardew może zremisować 1:1 ze swoim byłym klubem.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.