Telegraph się broni
Adwokaci klubu napisali w liście do gazety: - Po dokładnym zapoznaniu się z treścią artykułu, Newcastle United chce, by było jasne, że dopóki nie otrzyma przeprosin od Daily Telegraph, a artykuł natychmiast nie zostanie wycofany z internetowego wydania Telegraph, to zarówno Luke Edwards, jak i wszyscy przedstawiciele Daily Telegraph/Sunday Tepegraph otrzymają w trybie natychmiastowym zakaz wchodzenia na St. James’ Park, przedmeczowe konferencje Newcastle United i na wywiady z piłkarzami Newcastle United na terenie obiektów treningowych.
Edwards jednak zapewnia, że swoje informacje zdobył przez rozmowy i listy z różnymi źródłami, w tym z pojedynczymi pracownikami klubu z St. James’ Park.
Gazeta żałuje, że nie będzie miała wstępu na obiekty Newcastle United, ale zapewnia, że nie powstrzyma ich to przed zamieszaniem „ostrych i godnych zaufania tekstów o Newcastle”.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.