Tiote: Najgorszy dzień
- To jest najgorszy dzień dla klubu, zawodników, kibiców, dla wszystkich - mówi Tiote.
Zapytany o to, czy to najgorsza porażka w jego karierze, odpowiada: - Tak. Gram dla Newcastle i porażki z Chelsea czy Manchesterem United są rozczarowujące, ale nie tak jak z Sunderlandem.
- Nigdy nie możemy cieszyć się po przegranym spotkaniu, a szczególnie z Sunderlandem. To jest najgorsza rzecz dla wszystkich w klubie.
- Nie sądzę, by było coś, co mógłbym powiedzieć, by poprawić im humory. Przegrać 0:3 u siebie z Sunderlandem to jest najgorsza rzecz, jaka mogła się nam przytrafić.
- Jednak taki jest futbol, ten mecz się już skończył, a przed nami kolejne ważne potyczki.
- W sobotę gramy z West Bromwich i to będzie trudny mecz. Teraz potrzebujemy jednego lub dwóch zwycięstw, by się utrzymać w Premier League.
Po meczu Alan Pardew powiedział, że jego piłkarzom zabrakło sił po ciężkim meczu z Benficą. Tiote zgadza się z taką tezą. - Było nam ciężko. Stwarzaliśmy sytuacje, ale brakowało nam ducha.
- Rozegraliśmy ostatnio wiele meczów. Pierwszy raz graliśmy w Lidze Europy i Premier League. Kilku zawodników było zmęczonych i nie mieliśmy wystarczającej siły na boisku. Dlatego przegraliśmy.
Komentarze | 2
Gibek napisał:15.04.13, 21:59Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.