Cisse: Tym razem jestem gotowy
- W zeszłym sezonie, gdy grałem w meczu przeciwko Sunderlandowi, to było dla mnie trudne. To było zaraz po moim transferze. Teraz już wiem, o co chodzi w tym meczu - mówi Cisse.
- Pamiętam swoje pierwsze derby. Przegrywaliśmy 0:1 i menedżer postawił na Sholę. On wszedł i nas uratował. Kibice bardzo świętowali wyrównanie na 1:1. W tym momencie dotarło do mnie, jak ważny jest ten mecz. W tym roku zagram lepiej.
Również kibice przypominają Papissowi o randze tego meczu. - Ludzie mi powtarzają: „Papiss, musisz strzelić gola Sunderlandowi”. Wiem, co musimy zrobić w tym meczu i co to oznacza dla miasta.
Cisse jeszcze nie wie, czy będzie osamotniony w ataku, czy będzie mu partnerował Shola „Pogromca Mackemów” Ameobi. - Również uważam, że mecz z Sunderlandem jest odpowiedni dla Sholi.
- Jeśli menedżer postawi na mnie, to dam z siebie wszystko. Może i ja zdobędę gola w tym meczu. Shola uwielbia strzelać bramki w tych spotkaniach, więc zobaczymy.
- Przed meczem w Sunderlandzie trener powiedział mi, że Shola zagra. Zrozumiałem to, ale jeśli tym razem postawi na mnie, to zaatakuję ich wszystkim, co mam.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.