Pardew o meczu z Benficą
- Biorąc pod uwagę fakt, że Benfica naprawdę miała z nami problem, to tak, wierzyłem, czułem, że uda się zdobyć drugą bramkę, ale mieliśmy pecha - mówi Pardew.
- Myślę, że podanie od Hatema do Papissa w polu karnym było o kilka centymetrów niecelne, przez co on nie mógł oddać dobrego strzału i to były te detale, które robiły różnicę.
- Prawie nam się udało, gdy Hatem zszedł ze skrzydła w pole karne i myślałem, że to było, że to była nasza chwila, niestety włożył w to zbyt dużo siły, ale ten mecz był fantastycznym wysiłkiem całego klubu. Dzisiaj jestem dumny.
Pardew ma nadzieję, że Sroki szybko wrócą do zmagań w europejskich pucharach i dzięki doświadczeniom z tego sezonu, będą lepiej przygotowani do walki.
- Wynosimy doświadczenie z tych pucharów. Od jakiegoś czasu nie byliśmy w Europie, a jedyny sposób, by nabrać więcej doświadczenia, to kolejny awans do Europy, co będzie naszym głównym celem w przyszłym sezonie i na pewno mamy drużynę, która może to zrobić.
- Nasz kolejny cel w tym sezonie będzie walka o miejsce w górnej części tabeli. Widzę ten sezon jako lekcję dla nas, następnym razem musimy być lepiej przygotowani do zmagań w Europie.
- Nie można nam zarzucić, że oszczędzaliśmy się przed Sunderlandem. Mieliśmy plan, aby nie stracić bramki w pierwszej połowie. Nie stwarzaliśmy zagrożenia po drugiej stronie. Nie mogliśmy grać przez cały mecz tak, jak robiliśmy to w drugiej połowie, a później zagrać z Sunderlandem.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.