Ashley obserwuje Aubameyanga
Francuscy dziennikarze zauważyli właściciela Newcastle na trybunach, a obok niego zasiadł główny łowca talentów klubu, czyli Graham Carr, który nadal poszukuje wzmocnień we Francji.
Wyceniany na 10-milionów funtów napastnik reprezentacji Gabonu znalazł się też na celowniku Chelsea, Liverpoolu, Arsenalu oraz Manchesteru City, ale sam piłkarz nie przekreśla możliwości dołączenia do Newcastle.
W obserwowanym przez Ashleya meczu padł remis 2:2, chociaż po 18-stu minutach PSG prowadziło 2:0. Aubameyang nie wpisał się na listę strzelców.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.