Dumny kapitan Cabaye
Cabaye o roli kapitana powiedział dla nufc.co.uk: - To wiele dla mnie znaczy, ponieważ w mojej karierze dopiero piąty raz mi się to przytrafiło. Dla mnie to było fantastyczne, tym bardziej, że menedżer wierzy we mnie powierzając mi tę rolę. To wielka sprawa.
- Jednak dla mnie nic się nie zmieniło. Jestem zrelaksowany, skupiony i nie chcę być inny tylko dlatego, że jestem kapitanem.
- To był dla mnie zaszczyt, ale najważniejszy jest oczywiście rezultat i mój debiut w roli kapitana Newcastle zakończył się porażką. To bardzo rozczarowujące.
- Robiliśmy wszystko dobrze, szczególnie w drugiej połowie, graliśmy nieźle. Jednak na koniec przegraliśmy, bo straciliśmy głupią bramkę.
- Na początku było ciężko, bo rywale grali u siebie, grali wysokim pressingiem i szybko rozgrywali.
- Jednam mimo to druga połowa była dla nas bardzo dobra, ponieważ graliśmy na ich połowie, wywieraliśmy na nich presję i kreowaliśmy dobre okazje do strzelenia gola.
- Niestety to nam się nie udało, ale musimy pozostać skoncentrowani na kolejnym meczu i wciąż ciężko pracować. Mamy przed sobą parę ważnych spotkań, na które każdy już czeka.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.