Santon musi się skupić
- Myślę, że miał kilka meczów, w których mnie rozczarował. Co ciekawe, zbiegło się to akurat z jego powołaniem do reprezentacji Włoch - mówi Pardew.
- Wiadomo, że czasami może się to przytrafić młodemu piłkarzowi. Osiągnął swój cel, zagrał w wyjściowym składzie drużyny narodowej Włoch i wtedy schodzi z ciebie powietrze.
- Proszę mi wierzyć, że sporo pracowałem z nim w tym tygodniu, by skupił się na tym, jak dostał się do reprezentacji Włoch, ponieważ w pierwszej części sezonu prawdopodobnie był naszym najlepszym piłkarzem.
- Jednak nie będę ograniczał jego ofensywnych wypadów. Tak właściwie, to będę go jeszcze bardziej do tego zachęcał. Mimo to w defensywie musi się bardziej skoncentrować.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.