Krul: Sam chciałem strzelić
- Myślę, że zagraliśmy naprawdę dobrze, ale szkoda, że nie potwierdziliśmy tego golami. Na pewno mogliśmy wygrać ten mecz. Stworzyliśmy wiele sytuacji i szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy - mówi Krul.
- Sam chętnie posłałbym piłkę do siatki, ale nie mogę. Musimy też wyciągnąć z tego pozytywy. Zagraliśmy bardzo dobrze, ciągle stwarzaliśmy okazje, ale nie zdobyliśmy po nich bramek.
Na stadionie zebrało się nieco ponad 30 tysięcy kibiców, ale dopingu nie brakowało. - To był naprawdę dobry doping. Myślę, że oni zapewnili nam dobrą atmosferę, co było miłe.
- Przed rewanżem muszą uważać, ponieważ to jest bardzo daleko, ale wiem, że oni są na każdym meczu wyjazdowym, więc fajnie będzie znów mieć dobry doping na wyjeździe i mam nadzieję, że odpłacimy im się za to kilkoma golami.
Za tydzień Sroki czeka długa podróż na Ukrainę i Krul spodziewa się trudnego spotkania, ale jego zdaniem Newcastle jest w lepszej pozycji niż Metalist.
- Na wyjeździe będzie trudniej. Oni są dobrym zespołem. Nie można ich lekceważyć, ponieważ mają kilku dobrych technicznie piłkarzy i również mieli kilka szans, więc musimy być ostrożni.
- Niewiadomo czego oczekiwać, ponieważ to inny zespół. Musimy być w formie, ale wciąż mamy sporą szansę. Zachowaliśmy czyste konto, więc jeśli zdobędziemy jednego gola, to będzie to dobre dla nas.
- Teraz mamy przewagę, gdyż mamy możliwość zdobycia gola na wyjeździe, więc moim zdaniem na pewno mamy szansę. To będzie ciężki mecz, ale na pewno możemy przejść do następnej rundy, jeśli zagramy dobrze i poślemy kilka piłek do siatki.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.