Sissoko już jest Sroką!

Imponują mi te długości kontraktów, a Sissoko zaimponował mi tym, że zrzekł się premii przy podpisie.

jakby to było twoim jedynym ratunkiem przed całą rundą trenowania z trampkarzami to też byś tak zrobił :)

32 - moim zdaniem te kontrakty sa takie dlugie bo chodzi o kase.Przykład? Taki Sissoko podpisał na 6 i 1/2 roku.Przez 2 i pół roku gra u nas wspaniale.Zgłasza sie po niego Barca,Real i Inter.Ile za niego mozna wziąć?Gość ma ciągle 4 lata ważny kontrakt więc powiedzmy,ze ok.20mln.Jest zysk? Jest.Gruby zarobi?Zarobi.Jednym dobrze sprzedanym graczem można pokryć koszty kilku kolejnych transferów czego najlepszym przykładem jest Andy Kucyk Carroll.Nasi w życiu by za niego nie dostali tyle kasy gdyby nie to,że miał jeszcze 4 i pól roku ważny kontrakt.Dlatego ja uważam,ze większość z tych graczy których kupiliśmy w styczniu nie dogra do końca swoich kontraktów.Moim zdaniem żaden z nich nie pogra u nas dłużej niż 3-4 lata ,aczkolwiek mogę się mylić.

Nie mniej jednak zgodzili się na takie umowy, a przy takiej długości jest im trudniej je potem renegocjować. Na pweno jest to czymś okupione, ale większe od nas kluby miewają trudności żeby nawet podpisać kontrakt na 5 lat. Jedyne co mnie zastanawia, to jak ich nakłonili do podpisania tak długich umów i tyle. Pewnie pieniędzmi, ale na pewno nie wielkimi kokosami.

A co powioesz na klauzule taka jak mial Ba i ma Cabaye? tak tak malo kto wie ale Yohan ma podobna klauzule jak Ba ale na szczescie inne podejscie do pilki i kasy jak on.Podobnie jak dwa lata temu kiedy odszedl kucyk wszyscy zalamywali rece a to wyszlo nam na dobre.Podobnie moze byc po odejsciu Ba.Kto wie czy nie zaluje teraz swojego odejscia( choc moze kasa to mu rekompensuje).Ja sie ciesze ,ze Ba odszedl bo mimo,ze strzelal duzo bramek to byl samolubny i egoistyczny na boisku.