Pardew: Świąt nie będzie
- Zrobiliśmy to z szacunku dla naszych kibiców, po tym, co im zaprezentowaliśmy w tym sezonie. Nie ma imprezy dla nas, tak samo dla sztabu. Tak powinno być - powiedział menedżer.
Pardew jest zdenerwowany pojawiającymi się opiniami, że zespół nie pracuje wystarczająco ciężko, by osiągać dobre wyniki. - Proszę mi zaufać, okropne rzeczy zostały powiedziane o naszej grupie piłkarzy i sztabie, ale trzymamy się razem.
- Walczymy i próbujemy wszystko naprawić. Kibice muszą zrozumieć, że dla nas to nie jest tylko gra, to jest nasze źródło utrzymania oraz profesja. Dzięki temu opłacamy nasze rachunki.
- Do tego ciąży na nas presja, by dostarczyć rozrywki naszym kibicom, którzy płacą spore pieniądze, by nas zobaczyć.
- Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, to w tym roku nie zrobiliśmy wystarczająco dużo. Dlatego moim zdaniem właściwą decyzją było odwołanie tej imprezy.
Komentarze | 4
32. napisał:17.12.12, 13:56Grają jak w polskiej lidze. Kontrakty podpisane, to po co się starać...
Marek napisał:17.12.12, 14:01W zeszłym sezonie też mieli kontrakty podpisane...
Łukasz napisał:17.12.12, 14:05Dobry pomysł niech trenują więcej , zdjęcie niezłe do tematu ^^
32. napisał:17.12.12, 14:13W zeszłym sezonie część graczy była nowa i trzeba było się pokazać.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.
West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.
