Pardew: Musimy zaatakować
- Ostatni okres był dla mnie szokiem, ponieważ nie spodziewałem się takich wyników pomimo wszystkich kontuzji i zawieszeń - mówi Pardew dla Shields Gazette.
- Musieliśmy trochę zadziałać i zrobiliśmy kilka zmian. Teraz chodzi o to, by ciągle się zmieniać, bo gdy stoisz w miejscu to jesteś skończony. Z powodu tych kontuzji i zawieszeń trochę się cofnęliśmy, ponieważ nic się nie zmieniało. Teraz musimy ruszyć naprzód.
Wczoraj minęły dwa lata odkąd Pardew jest menedżerem Newcastle. 51-letni szkoleniowiec nie ma zamiaru się na tym skupiać, a już myśli o najbliższych dwóch miesiącach, które mają być najważniejsze dla Srok.
- Dwa następne miesiące będą dla nas jak sezon. Nie interesują mnie dwa poprzednie lata, inni mogą się do tego odnosić, teraz chodzi tylko o dwa następne miesiące.
- Jeżeli pod koniec stycznia będziemy w takiej samej sytuacji jak teraz, czyli ze stratą pięciu czy sześciu punktów do piątego miejsca i dalej będziemy uczestniczyć w FA Cup, to ja przyjmę to w ciemno.
- Musimy dalej być w Pucharze Anglii i wygrać może trzy lub cztery mecze.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.