Taylor o meczu z QPR
- Było bardzo ciężko, szczególnie w pierwszej połowie kiedy przy piłce byli Wright-Phillips oraz Taarabt i kreowali grę – mówi Steven Taylor.
- Sprawili nam trochę problemów, ale poradziliśmy sobie z tym i do przerwy wynik był bezbramkowy. Wiedzieliśmy, że musimy stworzyć kilka szans i tak zrobiliśmy, ale ich nie wykorzystaliśmy.
- Ciężko było tu zagrać na tym ciasnym boisku, ale przystosowaliśmy się do tego i kolejny raz zachowaliśmy czyste konto. Jesteśmy rozczarowani, że nie wygraliśmy, ale wyjeżdżamy z remisem.
- Gdybyśmy musieli przyjechać tu w zeszłym sezonie, pewnie stracilibyśmy gola tuż przed końcem. Myślę, że u wszystkich zmieniła się koncentracja i żądza. Walczymy dla siebie wzajemnie. Mamy wąski skład, więc musimy trzymać się razem i tworzymy prawdziwą jedność.
Dla 25-letniego obrońcy był to 150 ligowy występ w barwach Newcastle United. Taylor ma nadzieję, że liczba ta jeszcze znacznie wzrośnie.
- Nie wiedziałem o tym, ale cieszę się, że nie przegraliśmy. To wielki zaszczyt zagrać tyle meczów dla klubu, który kocham i mam nadzieję, że tych występów będzie jeszcze wiele więcej.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.