Taylor przed meczem ze Świętymi
- To będzie dla nas bardzo ważny mecz. Musimy wrócić do bycia zwycięskim zespołem, z którym trudno się zwycięża - powiedział Taylor.
- Dzięki temu w ostatnim czasie odnosiliśmy sukcesy. Jednak w ostatnich tygodniach mieliśmy mecze, które nie poszły po naszej myśli. Ostatnio oglądałem sporo meczów Southamptonu i to jest dobry zespół, o wiele lepszy, niż to, co może sugerować tabela.
- Piłkarze walczą za siebie nawzajem i w zeszłym tygodniu osiągnęli fantastyczny rezultat z QPR. Naprawdę dobrze wyglądali w tym spotkaniu. Na mecz z nami wyjdą pewni siebie, na swoim boisku, więc czeka nas ostra walka.
Taylor zapewnia, że pomimo słabych wyników atmosfera nadal jest świetna. - Nie ma paniki wśród chłopaków. W żadnym wypadku. Wszyscy się przekomarzają, tak jak zwykle. Awans do kolejnej rundy Ligi Europy powinien nam dodać trochę pewności siebie, którą będziemy mogli zabrać ze sobą do Southampton.
- Liga w tym sezonie jest niezwykła. Jest niesamowicie ciasno i gdybyśmy wygrali trzy mecze z rzędu, to ludzie znów mówili by o nas, jak o kandydacie do gry w Lidze Mistrzów.
- Niestety dla nas mamy bagaż dwóch porażek u siebie, co jest wkurzające. Słyszałem, jak mówiono, że to może mieć na nas wpływ, ale wszyscy są pewni tego, co ten zespół może osiągnąć.
- Pamiętam, jak w zeszłym roku mieliśmy słabą serię przed świętami Bożego Narodzenia. Radziliśmy sobie z tym już przedtem, więc przyzwyczailiśmy się do tego i poradzimy sobie z tym.
- Mamy jedną czy dwie kontuzje, ale mamy dobrych, młodych piłkarzy, którzy są gotowi łatać dziury i moim zdaniem grają dla nas wspaniale. Wprowadzają do drużyny sporo energii, co jest świetne.
- Mamy różne dobre opcje w naszym zespole. To są zawodnicy, którzy jeszcze nie przegrali w Europie.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.