Pardew o problemach
Zapytany o to, czy będzie w tym tygodniu rozmawiał z Mike’em Ashleyem na temat ulepszenia kadry w następnym oknie transferowym, odpowiada: - I tak do stycznia nic nie mogę zrobić. Musimy się z tym po prostu pogodzić.
- To jest pierwszy tak trudny okres dla nas odkąd tu jestem. Musimy zachować spokój. Wiemy, że musimy się z tego wydostać. To jest problem, z którym się mierzę.
- Poza wyjazdowym meczem z Sunderlandem, ani razu nie miałem pełnego składu do wyboru.
Przez te problemy do kadry Newcastle wchodzą młodzi zawodnicy i wracają ci zapomniani, jak Nile Ranger czy Xisco. Odpowiadając na fakt, że skład został rozciągnięty do granic możliwości, Pardew mówi: - Nie ma co do tego wątpliwości. Po to mamy kadrę i bardzo młodą ławkę rezerwowych.
- Gdy się tak rozejrzysz, to uznasz, że ci chłopcy powinni grać w rezerwach i nabierać doświadczenia, a my musimy ich prosić, by wykonali dla nas robotę.
Za trzy dni Sroki zmierzą się w Lidze Europy z Maritimo. - W czwartek mamy Maritimo i to będzie dla nas trudny mecz po dwóch porażkach. Musimy tutaj wywalczyć zwycięstwo.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.