Cabaye uspokaja
- Mamy przed sobą wiele ważnych meczów i nie chciałem, by mnie w nich zabrakło. Nie chciałem też ryzykować czegoś gorszego - powiedział Cabaye dla Chronicle.
- To był napięte ścięgno udowe, ale nie sądzę, by było to groźne. To była taka sytuacja, w której wolę opuścić boisko.
Na pytanie, czy zagra z West Hamem, odpowiada: - Zobaczymy. Jeszcze tego nie wiem.
Mimo wszystko Cabaye uśmiecha się, gdy mówi o zdobytej wczoraj bramce. - Strzelenie gola na Anfield to coś wyjątkowego, ale chciałbym, by ta bramka dała nam trzy punkty.
- Było nam wczoraj ciężko. Myślę, że zdobycie tutaj punktu to dobry rezultat. Mogliśmy zagrać lepiej.
Niestety na gola Francuza odpowiedział Luis Suarez po błędzie Jonasa Gutierreza. - Bramka, którą straciliśmy, to był łatwy gol.
- Gdybyśmy lepiej zagrali z kontry, to nie bylibyśmy w opałach. Ostatecznie uważam, że wywiezienie stąd punktu to dobry wynik, ale oczywiście wolelibyśmy trzy punkty.
Newcastle zdołało w ostatnich minutach przetrwać napór The Reds. - Było ciężko. Byliśmy pod olbrzymią presją Liverpoolu, ale oni nie zdołali tego zamienić na bramkę.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.