Koniec sezonu dla Vuckica
- Natychmiast wiedziałem, że stało się coś bardzo złego i spodziewałem się, że mogą to być więzadła krzyżowe, co potwierdziły testy medyczne - powiedział Vuckic.
- Teraz będę musiał czekać, aż opuchlizna zejdzie. Potem czeka mnie operacja i od czterech do sześciu miesięcy odpoczynku.
- To jest bardzo trudne, szczególnie psychicznie. Jednak wiem, że wszystko będzie w porządku, że lekarze się mną zajmą, ale to będzie wymagało czasu i sporej cierpliwości.
- Jestem bardzo smutny. Byłem bardzo blisko pierwszej drużyny, dostawałem szanse w Lidze Europy i od dawna nie czułem się tak dobrze. Jednak kontuzje to część sportu i piłki nożnej.
- Mogę się nad sobą użalać, tak byłoby najłatwiej, ale tak nie zrobię. Nie jestem taki, więc zrobię wszystko co w mojej mocy, by wrócić jeszcze silniejszym.
Alan Pardew poprosił kibiców Srok o wsparcie dla Vuckica. - Myślę, że Haris od razu wiedział, że to poważna kontuzja. Jeśli nasi kibice będą chcieli mu wysyłać jakieś wiadomości, to będzie to właściwe zachowanie, ponieważ on naprawdę cierpi.
Tym czasem Dan Gosling, który również doznał kontuzji w spotkaniu z Aston Villą, będzie pauzował przez wiele tygodni po uszkodzeniu więzadeł w prawej kostce.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.