Santon mierzy wysoko
- Mamy mentalność, dzięki której spodziewamy się zwycięstw i jesteśmy rozczarowani za każdym razem, gdy tak się nie dzieje - powiedział Santon.
- Gdy się nie wygrywa, to jest to bardzo trudne, szczególnie u siebie, gdzie kibice są bardzo ważni. Nie jesteśmy szczęśliwi, ale jest w porządku, bo następnym razem możemy wygrać.
- Teraz okno transferowe zostało zamknięte i możemy się zrelaksować. Mamy naprawdę dobry zespół i możemy wygrać każdy mecz, ponieważ mamy taką jakość.¬
- Nie wiem, co możemy osiągnąć, ale moim zdaniem w tym roku jest możliwość zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów. Jeśli będziemy mieli odpowiednią mentalność w każdym meczu, to dlaczego nie? Mamy umiejętności, by to zrobić.
- Myślę, że możemy sobie poradzić w Lidze Europy. Jest to dla nas trudne i nie mamy łatwej grupy, ale dla nas jest ważne, by w każdym meczu wygrywać.
W ostatnim meczu z Aston Villą jeden punkt Srokom uratował Hatem Ben Arfa pięknym strzałem z 20 metrów. Santon nie jest zaskoczony tym, co prezentuje Francuz.
- Dla nas Ben Arfa jest bardzo ważny. Ma naprawdę spore umiejętności z piłką i jest fantastyczny. Nie ma nic, czego by nie umiał zrobić z piłką, więc oczywiście jest ważny.
- To co robi nas nie dziwi. Ma takie umiejętności. Nie będę zaskoczony, jeśli jakiś inny klub będzie go chciał kupić, ponieważ on jest fantastyczny
Kilku piłkarzy Newcastle wyjechało na mecze swoich reprezentacji, a Santona dość niespodziewanie zabrakło w kadrze reprezentacji Włoch do lat 21.
- Nie wyjeżdżam na zgrupowanie reprezentacji Włoch U-21. Zostanę w Anglii i będę się tu relaksował. Będę się relaksował i myślał o następnym meczu z Evertonem.
- Nie wiem, dlaczego nie jestem w kadrze Włoch. Chciałem w niej być, ale taka jest decyzja selekcjonera. Nie znam powodów.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.
West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.
