Perch: Zawiedliśmy
- Dla nie ma znaczenia, że to był mecz towarzyski, bo jesteśmy profesjonalistami. Nigdy nie chcemy przegrać meczu, a w takim stylu na pewno nie chcemy tego robić - mówi Perch.
- Wiedzieliśmy, że przyjadą tysiące kibiców Newcastle i ich zawiedliśmy, podobnie jak samych siebie, bo nie powiem, że tak nie jest, zawiedliśmy menedżera i wszystkich w klubie.
- Jednak jest już po wszystkim. Nic nie możemy z tym zrobić i koncentrujemy się na przyszłym tygodniu. To był słaby występ, trzeba się do tego przyznać i teraz czekamy na start sezonu przeciwko Tottenhamowi.
Sroki po 26 minutach przegrywały już 0:3 i Perch nie potrafi tego wyjaśnić. - Nie wiem dlaczego tak było, nie jestem w stanie odpowiedzieć na to, ale później graliśmy lepiej i mogliśmy zdobyć kilka goli.
- Muszę tutaj wspomnieć o młodym chłopaku, który wszedł, Adamie Campbellu. Wszedł, wyglądał dobrze i kreował szanse, może powinien dostać karnego, więc był to dla niego udany dzień i wszyscy powinni być zadowolony z tego, co pokazał.
O całym okresie przygotowawczym Perch powiedział: - Jak się na to spojrzy, to w kilku spotkaniach zagraliśmy dobrze i większość wygraliśmy. Szkoda tylko, że dzisiaj się nie udało w ostatnim meczu przed rozpoczęciem sezonu.
- Teraz musimy o tym zapomnieć. Było, minęło i czekamy na ciężką pracę w poniedziałek w drodze do sobotniego meczu.
Komentarze | 1
dbmagpie napisał:12.08.12, 13:30Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.