Liverpool musi zaakceptować stratę
- Prezes Reading John Madejski zazwyczaj mówił mi na temat poszczególnych zawodników, że trzeba wytrzeć nos i ruszyć dalej. Myślę, że Liverpool będzie musiał tak zrobić z Andym - mówi Pardew.
- Moim zdaniem stało się oczywiste, że jak tylko Brendan przejął stery w Liverpoolu, to Andy będzie musiał poszukać sobie miejsca gdzieś indziej.
- Myślę, że słusznie się w to zaangażowaliśmy. Niezależnie od tego czy tu przyjedzie, to jest coś, co można wykorzystać, ale nie trzeba.
- To sporo pieniędzy dla Mike’a Ashleya, ale mimo to będziemy mieli spory zysk w porównaniu do tego, za ile go sprzedaliśmy, a poza tym mamy już trzech świetnych zawodników.
- Oczywiście jako menedżer chcę najlepszych zawodników, jakich mogę mieć.
- Czy będzie to 15, 16 czy 20 milionów, to jeśli Rodgers użyje tych pieniędzy, by wzmocnić zespół, to będzie w porządku. Tak trzeba na to patrzeć.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.