Murphy: Możemy być trochę rozczarowani naszą postawą

Jacob, zobaczmy twój wielki uśmiech. Cóż to był za występ, dwa gole. Wyglądało na to, że jako drużyna nawet nie musieliście dzisiaj wrzucać drugiego biegu.
- Zaczęliśmy mocno i szybko zdobyliśmy gole, więc mecz potoczył się bardziej na naszą korzyść. Ogólnie możemy być trochę rozczarowani naszą postawą, wiemy, że mamy więcej biegów, tak jak mówiłeś, ale ich dzisiaj nie potrzebowaliśmy. Świetny wynik i idziemy dalej.
Miałeś chyba tylko 18 miesięcy, kiedy David Beckham zdobył gola ze środka boiska, ale Schärowi prawie się to udało, prawda?
- Tak, ale wcześniej powinien mi podać, ponieważ wychodziłem na czystą pozycję! Ale był to świetny strzał i nie wiem co sprawiło, że pobiegłem za piłką. Pobiegłem dalej i na szczęście piłka trafiła do mnie.
Jako drużyna, macie za sobą wspaniałe tygodnie.
- To było niesamowite. Ludzie mówią, że o to chodzi w futbolu itd., ale kiedy znajdziesz się w takiej sytuacji, to dopiero wtedy zrozumiesz, co to znaczy. To były magiczne tygodnie.
Dla ciebie również, bo z całym szacunkiem, twoje nazwisko nie jest pierwsze, o jakim ludzie rozmawiają w temacie drużyny, ale odegrałeś kluczową rolę w tym sezonie. Jak bardzo cieszy cię to, że odegrałeś tak dużą rolę?
- Podoba mi się, że tak jest. Podoba mi się to, że inni piłkarze trafiają na czołówki gazet, a ja jestem spokojny o siebie, wiem, co wnoszę do drużyny. Zawsze staram się dawać z siebie wszystko, dostarczać innym piłki, pomagać w obronie. Chcę wnosić coś w każdym aspekcie i pomagać wszędzie, gdzie będę mógł.
Proszę powiedz, co dzieje się w szatni. Wiem, że jest inaczej, bo to na wyjeździe, ale jaka panuje atmosfera?
- Wszyscy są zachwyceni. Kolejne trzy punkty, dobre gole, dobrze zaczęliśmy mecz, ale patrzymy na kolejne trzy bardzo ważne mecze, odpoczniemy i będziemy na nie gotowi.
Wiemy, w co mierzycie, bo jesteście na piątym miejscu, ale czwarte miejsce jest w waszym zasięgu. Przed wami wielkie mecze, ale gra w Lidze Mistrzów może przebić wszystko.
- Tak, to jest nasz cel, w szatni na to się napędzamy. Wszyscy wiemy, że jesteśmy w stanie to osiągnąć. Nikt nam tego nie podaruje, musimy sobie to wywalczyć i jesteśmy gotowi do walki.
Trochę statystyk. Coventry przeciwko Gillingham, rok 2015, twój ostatni hat-trick. To w sumie twój jedyny hat-trick. Musiałeś w to dzisiaj mierzyć.
- To chyba drugi raz, kiedy zdobyłem dwa gole dla Newcastle…
Zdobyłeś też dwa gole w pierwszym meczu z Leicester w tym sezonie.
- O, wspaniale. Myślałem, że menedżer szybciej mnie zdejmie z boiska, ponieważ on uwielbia zdjąć kogoś z boiska, kto szybko zdobył dwa gole.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.