Howe: Nasz los jest w naszych rękach

O weekendzie:
- Chcemy, żeby piłkarze zaatakowali ten mecz i dobrze nas reprezentowali. Nastroje są naprawdę dobre. Mamy większe poczucie jedność i wiarę po poniedziałkowym zwycięstwie. Przygotowania były naprawdę dobre. Jesteśmy pozytywnie nastawieni. Nasz los jest w naszych rękach. Chodzi o to, żebyśmy zaliczyli wspaniały występ.
O wsparciu kibiców:
- Oni zawsze są z nami, znamy to uczucie wsparcia i jedności z ostatniego razu, gdy dotarliśmy do finału. Absolutnie będziemy ich potrzebowaliśmy. Będziemy potrzebowali wszelkiej pomocy, żeby zrobić ten ostatni krok.
O grze w finale:
- Mieliśmy naprawdę trudną ścieżkę w Pucharze Ligi. Przechodziliśmy z rundy do rundy. Było znacznie mniej hałasu i emocji, więc mamy nadzieję, że to nam pomoże w naszej grze w tym meczu. Byliśmy bardzo skoncentrowani na naszym planie gry.
O wyborze składu:
- Zawsze jest decyzja do podjęcia i w przypadku tego meczu nie będzie inaczej. Nie mamy wielkiej grupy piłkarzy, mamy bardzo wąski skład. Jesteśmy w dobrym miejscu po zwycięstwie w poniedziałkowy wieczór i to jest dla nas wielka sprawa. Piłkarze są w dobrym miejscu. Wszyscy chcą grać w tych większych spotkaniach.
O Liverpoolu:
- Bardzo podobał mi się ich mecz przeciwko Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów. Nie sądzę, żeby dogrywka miała na nich jakiś wpływ. Minie sporo czasu od tego meczu do niedzieli. Są bardzo mocni, ale zawsze wierzmy, że mamy piłkarzy, którzy mogą zrobić różnicę przeciwko jakiemukolwiek rywalowi.
O zdobyciu krajowego trofeum dla Newcastle po 70 latach przerwy:
- To trudne, bo sporo się o tym mówiło, co oczywiście rozumiem. Jednak uważam, że to dla nas prawdziwa motywacja, żeby spróbować przerwać ten długi czas oczekiwania. To powinno nas inspirować, a nie być negatywne. Rozumiem, że wielu ludzi to będzie postrzegało jako coś negatywnego, ale my staramy się na to patrzeć inaczej. To jest dla nas szansa na napisanie historii jako drużyna. To jest bardzo rzadkie w futbolu. Jest bardzo mało szans na to, żeby to zrobić. To szansa, żeby być zapamiętanym pozytywnie. Chcę, żeby piłkarze na to tak patrzyli.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.