Pardew chwali Ameobiego
- Prywatnie mówiłem, że on może zawalczyć o miejsce w pierwszym składzie. Miał kilka krótkich występów, m.in. przeciwko Chelsea w zeszłym sezonie, ma wspaniałego brata i rodziców, dzięki którym twardo stąpa po ziemi - powiedział Pardew.
- Był dzisiaj wspaniały i zdobył wspaniałego gola. Jest innym piłkarzem niż jego brat, a jego nogi potrafią bardzo dużo.
Pardew nie był zadowolony z postawy drużyny w pierwszej połowie. - To małe boisko, a oni byli dobrze zorganizowani i sprawili nam wiele problemów w pierwszej połowie, a my nie szanowaliśmy piłki i w ogóle nie weszliśmy w ten mecz.
- Czasami jest trudno o dobrą postawę piłkarzy w takich meczach, czasami myślą, że spotkanie samo się wygra i w pewnym sensie mieliśmy szczęście, że do przerwy przegrywaliśmy tylko 0:1.
- Jednak w drugiej połowie zagraliśmy wspaniale i mogliśmy strzelić dwie czy trzy bramki, naprawdę nieźle ich przycisnęliśmy.
Menedżer Srok skomentował też sytuację Joeya Bartona, który pomyślnie przeszedł testy w QPR. - Był na Loftus Road i postanowił sobie dać trochę czasu na podjęcie decyzji.
- Jeśli wróci do nas to wie, że darzymy siebie wzajemnym szacunkiem i będziemy dalej współpracować.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.