Howe: Spróbujemy wygrać ten mecz
O powrocie Svena Botmana na boisko po ponad 9-miesięcznej przerwie:
- Dobrze się czuje. Naturalnie, był trochę zmęczony na koniec meczu, ale myślę, że to była długa przerwa, a on bardzo, bardzo długo pracował na ten moment. Po meczu z Aston Villą miał zielone światło do gry, ale chcieliśmy mu dać trochę więcej czasu, żeby spróbował osiągnąć swój najwyższy poziom fizyczny. To nie tak, że był poganiany do powrotu. Od razu wkroczył do akcji, spisał się bardzo dobrze, byłem z niego naprawdę zadowolony i radził sobie z intensywnością.
O Anthonym Gordonie:
- Anthony czuł lekki dyskomfort z powodu rozciętego nosa, co brzydko wyglądało. Po tym incydencie był we krwi, więc musieliśmy go ogarnąć. Wrócił na boisko i grał naprawdę dobrze. Uważam, że miał bardzo dobry mecz, więc zobaczymy, jak się będzie dzisiaj czuł.
O spotkaniu z Arsenalem:
- Musimy być naprawdę dobrzy bez piłki i solidni w defensywie. Musimy sprawić problemy Arsenalowi w inny sposób. Nie sądzę, żebyśmy musieli to przesadnie przemyśleć, musimy to tylko odpowiednio ustawić. Spróbujemy kontynuować naszą dobrą grę, jaką prezentowaliśmy ostatnio i spróbujemy wygrać ten mecz.
O wyborze drużyny:
- Zapytaj któregokolwiek piłkarza, a będę ich o to pytał, jak się czują fizycznie, to każdy z nich będzie gotowy do gry. Musimy spróbować wybrać najlepszych pod względem fizycznym na ten mecz. To dla nas bardzo ważny mecz. Nie mamy wątpliwości, że jak ważny będzie dla nas ten mecz w tym sezonie, a częścią naszej siły w ostatnim czasie jest to, że byliśmy dość regularni przy wyborze drużyny, więc zobaczymy, co zrobimy.
O Bruno Guimaraesie, który nie będzie mógł zagrać z powodu kartek:
- To spory cios. Jednym z największych plusów Bruno jest to, że zawsze można na niego liczyć. Jego osiągnięcia dla nas są imponujące, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę wysiłek fizyczny, jaki wkłada w każdy mecz. Bardzo dobrze trenuje i był wyjątkowy pod każdym względem. Jego nieobecność - a dla nas jest kluczową postacią - będzie wielką stratą, ale mamy dobrych piłkarzy, którzy mogą go godnie zastąpić, kogokolwiek wybiorę na tę pozycję. Mam sporo jakościowych zawodników.
O współpracy Bruno, Joelintona i Tonaliego w środku pola:
- Uwielbiam tych trzech piłkarzy, których mamy obecnie w składzie. Uwielbiam też piłkarzy, którzy obecnie nie grają. Mamy mocną formację. Grają naprawdę dobrze i budują dobre relacje między sobą, dlatego strata Bruno z tego trio będzie może niekoniecznie negatywna, ale będzie zakłócała nasz normalny rytm, z jakim graliśmy w ostatnich meczach. Największą pochwałę, jaką mogę im dać, to to, że dają nam wiele nie tylko w trakcie posiadania piłki, co jest łatwiejsze, ale byli znakomici bez piłki, są bardzo inteligentnymi piłkarzami.
O doświadczeniu Kierana Trippiera w krajowych i europejskich rozgrywkach:
- Mamy kilku piłkarzy, którzy mają takie doświadczenie. Tripps to zawodnik, który wykorzystuje swoje doświadczenie w każdej chwili, w jakiej się znajdujemy. Przed meczem z Tottenhamem był trochę chory, ale w trakcie meczu spisał się znakomicie, pomagając zawodnikom przed, w trakcie i po meczu. Był świetny, wchodząc do drużyny i grając tak dobrze, jak grał, ale zawsze pomagał i myślę, że jest trzech lub czterech innych, którzy mają doświadczenie w wielkich meczach, co naturalnie pomoże. Ostatecznie, jako grupa, myślę, że jesteśmy teraz dość doświadczeni i nie uważam tego za słabość.
O sytuacji Nicka Pope’a i Emila Kraftha:
- Nick idzie tą samą drogą. Nie ma żadnych nawrotów urazu i jest zgodnie z planem 6 tygodni przerwy od doznania urazu. Nieźle sobie radzi. Nie jesteśmy w stałym kontakcie, więc zobaczę, co z nim jest. Emil jest coraz bliżej powrotu. Wykonał sporo pracy, ale złamany obojczyk oznacza, że dość szybko mógł zacząć biegać i robić wszystko, poza kontaktem fizycznym. Jest w świetnej formie, ale kość musi się wyleczyć, zanim będzie mógł grać w kontakcie.
O formie Alexandra Isaka:
- Oczywiście będzie czuł, że może zdobyć gola za każdym razem, gdy wyjdzie na boisko, kiedy ma się taką serię strzelecką, jak on. Drużyna stwarza mu okazje, drużyna gra w dobrym stylu dla Alexa i innych piłkarzy. Alex odgrywa swoją rolę w wykończeniu akcji, ale drużyna gra świetnie i kreuje szanse dla niego.
O transferach:
- Nie jestem na pierwszej linii, więc nie rozmawiam z agentami i nie wchodzę w interakcje. Inni w klubie będą mieli większa wiedzę ode mnie. Nie sądzę, żeby to przybrało zbyt wiele zwrotów akcji, w porównaniu do tego, czego się spodziewałem. Nie oznacza to, że wszystko jest jasne i oczywiste. Może wystarczy jeden duży transfer gdzieś, aby rozpocząć reakcję łańcuchową. Jesteśmy gotowi na wszystko. Potrafimy być elastyczni.
O ewentualnych odejściach z klubu:
- Logika biznesowa przejmuje kontrolę nad logiką piłkarską. Być może są decyzje piłkarskie, które chciałbyś podjąć. Nic nie było większe poprzedniego lata niż to, kiedy musieliśmy stracić dwóch bardzo obiecujących młodych graczy. Byliśmy do tego zmuszeni, nie mieliśmy wyboru. To w dużej mierze biznes przejmuje kontrolę nad piłką. Myślę, że nadal jesteśmy w tej sytuacji.
O plotkach, że Martin Dubravka opuści klub zaraz po meczu z Arsenalem:
- Koncentrujemy się na meczach. Mieliśmy bardzo ważny mecz z Tottenhamem, teraz mamy bardzo ważny mecz z Arsenalem. Nie rozmawiamy o niczym innym, jak o naszych meczach.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.
West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.
