Tonali: Wszystko jest możliwe z takim składem
Sanrdo, wyjątkowy wieczór dla Newcastle i dla ciebie. Opisz swoje emocje.
- To wyjątkowy wieczór dla mnie, dla kibiców Newcastle i dla drużyny, bo jesteśmy w półfinale. Zagraliśmy bardzo dobrze przeciwko solidnemu rywalowi i cieszymy się tym. Nie cieszy nas stracony gol i to chyba jedyny minus tego spotkania, ale ogólnie jesteśmy zadowoleni. Teraz musimy dobrze odpocząć, bo czeka nas kolejny mecz.
Co zrobiliście jako drużyna, żeby kontrolować mecz, który był bardzo trudny?
- Myślę, że obecnie bardzo dobrze kontrolujemy grę. Na początku sezonu trochę brakowało nam kontroli w pierwszych minutach drugiej połowy, w meczach z Leicester i dzisiejszym nam to bardzo dobrze wyszło, co jest bardzo ważne. Kiedy kontrolujemy grę, to jesteśmy zadowoleni, gra się nam lepiej i swobodniej.
To pomaga, kiedy zdobywasz gole. Opowiedz nam o swojej technice przy pierwszym golu.
- Na boisku moją pierwszą myślą było to, że muszę strzelać. Nie widziałem powtórek, ale myślę, że to był dobry gol. Jednak cieszę, że pomogłem drużynie. W czterech ostatnich meczach zawsze pojawiał się jakiś problem, traciliśmy gole, a w ostatnich dwóch meczach byliśmy solidni. To jest kluczowe.
Powiedziałeś, że pierwszy gol był dobry i tak było. Czy drugi był jeszcze lepszy? Był to też dobry moment na zdobycie bramki.
- Moim zdaniem pierwszy był lepszy. Poczułem te same emocje, jakie towarzyszyły mi w debiucie przeciwko Aston Villi. To jest teraz bardzo ważne dla mnie, dla mojej rodziny, dla drużyny i dla tych wspaniałych kibiców.
Kiedy nie mogłeś grać, czy właśnie o takich momentach marzyłeś?
- My musimy tak grać, a obecne wyniki to nie jest marzenie. Jesteśmy świetną drużyną i wszystko jest możliwe z takim składem, z tymi piłkarzami, z tym trenerem. Musimy się skupić na kolejnym meczu, nie tylko na pucharach, ale każdym spotkaniu. Teraz pojedziemy do Ipswich, żeby zagrać na takim samym poziomie.
Zanim zaczniecie myśleć o Ipswich, to powiedz o atmosferze w szatni. Gra włoska muzyka, to musi być dla ciebie wspaniały moment.
- To pierwszy raz. Bardzo się z tego cieszę i cieszę się razem z drużyną. Wszyscy piłkarze pomogli mi w zeszłym sezonie i codziennie czuję sympatię ze strony piłkarzy oraz sztabu szkoleniowego. Zapamiętam to na całe życie.
Jeśli chodzi o losowanie, to z kimkolwiek zagracie w półfinale, to będzie to trudny mecz, ale będzie to dwumecz. Jakie musi być nastawienie drużyny?
- Nie wiem, to nie jest teraz ważne. Z każdym rywalem musimy grać tak samo, jak dzisiaj, ponieważ w każdej minucie graliśmy świetnie.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.