Howe: W lecie czułem się naprawdę niekomfortowo
Szkoleniowiec Srok kolejny raz podkreślił, że w lecie klub był zmuszony sprzedać Elliota Andersona i Yankuba Minteha, żeby spełnić zasady finansowe.
- W lecie czułem się naprawdę niekomfortowo, kiedy byliśmy zmuszeni do sprzedania dwóch naprawdę utalentowanych piłkarzy, jak Elliot Anderson i Yankuba Minteh, naprawdę przeciwko naszej woli, tylko z powodów finansowych - mówi Howe.
- Jeden z nich był wychowankiem naszej akademii, w którego inwestowaliśmy odkąd dołączył do klubu jako młody chłopak. Myślisz sobie: „Dlaczego to robimy?”. To nie wydaje się w porządku.
- W jakimś stopniu rozumiem te zasady. Rozumiem ten koncept, ale uważam, że sposób, w jakim one obecnie działają, jest niewłaściwy.
- Kupowanie i sprzedawanie piłkarzy zawsze było dobre dla sportu. Wprowadza to intrygę i tak wiele do sportu, ale te zasady są praktycznie sprzeczne z tym założeniem. Ich celem było zrobienie jednej rzeczy, ale tak naprawdę przerodziły się w coś zupełnie innego.
Z kolei Newcastle było jednym z czterech klubów, które w zeszłym miesiącu zagłosowały przeciwko przyjęciu zasadom transakcji z przedmiotami powiązanymi.
Podtrzymanie tych zasad oznacza, że umowy sponsorskie muszą przedstawiać uczciwą wartość rynkową, co będzie oceniane przez Premier League.
Zapytany, czy zgadza się z tym, że obecne zasady wpływają na futbol, odpowiedział: - Nie, nie zgadzam się. Wierzę w to, że wszystko jest możliwe. Leicester dowiodło w tym jednym sezonie, że kiedy wszystko się dobrze poukłada, to można zrobić niesamowite rzeczy.
- Trzymam się tego i wierzę, że jeśli wszystko się ułoży i będziemy mieli sezon życia, to możemy zrobić coś niesamowitego. To mnie napędza. Jednak uważam, żeby osiąganie czegoś takiego regularnie przy obecnych zasadach jest trudne.
Cały wywiad z Eddiem Howe’em:
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.