Howe: Druga połowa wyglądała dokładnie tak, jak chcieliśmy
Gratulacje. Jak ważne są te trzy punkty?
- Mamy nadzieję, że będą bardzo ważne. Po dwóch ostatnich zwycięstwach, dzisiaj bardzo nie chcieliśmy się potknąć. To było dla nas bardzo ważne spotkanie. Odnieśliśmy wyjazdowe zwycięstwo na trudnym terenie z rywalem, przeciwko któremu trudno się gra i odrobiliśmy straty, więc był to dla nas naprawdę dobry dzień.
Przed tym spotkaniem wiele mówiłeś o regularności. Jaka była różnica? Jak piłkarze zdołali stworzyć kolejny taki występ i odnieść ważne zwycięstwo? Co było kluczowe?
- Myślę, że dziś byliśmy dość nieregularni, bo nie byłem zbyt zadowolony z naszej postawy w pierwszej połowie. Byliśmy wolni, za mało bezpośredni i nie mówię o długich piłkach, tylko o naszej ofensywie, było za dużo podań na boki i do tyłu. Byliśmy też spóźnieni przy piłce. Mieliśmy pracę do wykonania w przerwie i brawa dla piłkarzy, ponieważ druga połowa wyglądała dokładnie tak, jak chcieliśmy. Łatwo to powiedzieć po trzech bramkach, ale znacznie lepiej graliśmy w ofensywie i uważam, że zasłużyliśmy na zwycięstwo.
Co powiedziałeś piłkarzom w przerwie?
- Chciałem zobaczyć więcej energii, więcej sprintów w wykonaniu naszych sprinterów, ofensywnych piłkarzy. Chciałem zobaczyć więcej bezpośrednich rywalizacji, jeden na jednego, nie wykorzystywaliśmy okazji do ataku i to było do nas niepodobne. To pasowało Nottingham Forest, mecz układał się tak, jak chcieli. Byliśmy bardziej bezpośredni, nasza gra w ofensywie była bardziej przemyślana i mamy piłkarzy, którzy potrafią wpłynąć na mecz.
Gol Joelintona wydaje się być kluczowy. Kiedy spojrzy się, gdzie dzisiaj biegał, to był wszędzie. Powiedział, że z przyjemnością spełnia taką wszechstronną rolę. Dla ciebie, jako trenera, posiadanie takiego piłkarza musi być luksusem.
- Tak, jest jak złoty pył, bo wiesz, że gdziekolwiek go ustawisz, to wykona dobrą robotę. Jego nastawienie nigdy się nie zmienia, na treningach gra na różnych pozycjach, bo w meczach korzystamy z niego na różne sposoby i nigdy się nie sprzeciwił. Zrobi wszystko, czego będzie potrzebowała od niego drużyna. Dzisiaj grał po lewej i prawej stronie, zdobył gola. Ponownie jestem naprawdę zadowolony z jego gry.
Dzięki temu zwycięstwu bardzo zbliżyliście się do czołówki i nagle wracacie do walki.
- Tak jak mówiłem przed meczem, Premier League w tym sezonie jest bardzo wyrównana. Trzeba regularnie wygrywać i to pozwoli ci ruszyć w górę, ale z drugiej strony seria porażek zabierze cię w drugą stronę. Wszyscy w Premier League szukają tej recepty, która zagwarantuje ci zwycięstwa. To tak wyrównana liga. Przyjeżdżając tutaj wiedzieliśmy, że jeśli się na chwilę zdekoncentrujemy, to ich mocne strony sprawią nam problemy. Zrobili to kilka razy, ale myślę, że ogólnie w pełni zasłużyliśmy na zdobycie trzech punktów.
Powiedziałeś o szukaniu recepty na wygrywanie. Czy w ostatnich meczach to zaczyna działać?
- Tak, myślę, że zdecydowanie bardziej przypominamy siebie pod względem energii. Czuję, że stać nas na jeszcze więcej, możemy się poprawić i musimy to zrobić. Terminarz w Premier League nigdy się nie zmienia, co tydzień czeka cię inny sprawdzian, bardzo trudny. Następny mecz zagramy u siebie z West Hamem, kolejny trudny mecz, lecz czekamy na to po trzech zwycięstwach z rzędu.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Andoni Iraola przedłużył kontrakt z Bournemouth do końca sezonu 2025/26. Baskijski szkoleniowiec prowadzi Wisienki od czerwca 2023 roku.
