Howe wierzy w moc własnego boiska
O Arsenalu:
- To bardzo dobry zespół z bardzo dobrym menedżerem. Zmierzymy się z jedną z najbardziej regularnych drużyn w Premier League w ostatnich latach, więc to wyzwanie nie będzie dla nas łatwe, ale gramy u siebie. Arsenal bardzo dobrze spisuje się w tym sezonie. Są bardzo dobrzy ze stałych fragmentów gry i są fizyczną drużyną. Musimy być gotowi na ten sprawdzian.
O pokonaniu Arsenalu w zeszłym sezonie:
- Pamiętam, że była świetna atmosfera, a mecz był bardzo wyrównany i fizyczny. Obie drużyny mocno walczyły. To była dobra reklama Premier League.
O Gordonie i Isaku:
- Obaj czują się dobrze, zobaczymy jak będą czuli się dzisiaj, 48 godzin po meczu. Obaj mieli drobne urazy. Dzisiaj podejmiemy decyzję. Musimy się upewnić, że ktokolwiek wyjdzie na boisko w meczu z Arsenalem, będzie w najlepszej fizycznej dyspozycji.
O Callumie Wilsonie:
- Callum dobrze sobie radzi, znów buduje swoją siłę. Tak naprawdę nie miał kontuzji, tylko czuł, że nie może zmusić swojego ciała do takiego wysiłku, jakby chciał. Zobaczymy, jak będzie się czuł, ale zaraz mamy dwutygodniową przerwę, więc lepiej to zostawić.
O rotowaniu składem:
- Dobrze było zobaczyć, że tak wielu piłkarzy gra nieźle, dobrze było móc rotować częścią składu i zobaczyć siłę głębi składu, jaką posiadamy. Na sobotę wybierzemy skład w zależności od samopoczucia fizycznego i pod naszego przeciwnika.
O środku pola:
- Sandro na pewno może grać w samym środku pomocy, jak i po prawej stronie, niezależnie czy wyżej, czy niżej. Także z tego powodu go pozyskaliśmy, bo jest wszechstronny. Nie chcieliśmy pozyskać jednego piłkarza na jedną pozycję. Myślę, że Bruno jest bardziej złożony, jeśli chodzi o jego pozycję, ponieważ ma swoje naturalne mocne strony, gdzie przyciąga piłkę i zawsze chce przy niej być, co jest jego najmocniejszą stroną. Gra z dala od piłki byłaby dla niego czymś innym, więc jest to coś, nad czym trzeba się zastanowić.
O występie Kraftha przeciwko Chelsea:
- On jest takim skromnym, wspaniałym profesjonalistą, naprawdę pracowitym, niezawodnym. Kiedy go poznasz, to od razu go polubisz. To bardzo dobry piłkarz, niedoceniany przez świat zewnętrzny. Wewnątrz go uwielbiamy i można dostrzec jego zalety. Naprawdę go cenimy.
O awansie do ćwierćfinału EFL Cup:
- Jestem naprawdę zadowolony z reakcji piłkarzy. Uważam, że nasz występ był bardzo dobry i dzięki temu osiągnęliśmy korzystny wynik, zdobyliśmy dwa gole i zachowaliśmy czyste konto. Kiedy wygrywasz, to wszystko wydaje się lepsze, mamy lepsze humory.
O wylosowaniu Brentfordu:
- Myślę, że niezależnie od tego, na kogo się trafi, to sprawa gry na własnym boisku jest dla nas bardzo ważna. Atmosfera na meczu z Chelsea była niezrównana. Nie mogę wystarczająco podziękować za to kibicom. To bardzo nam pomogło. Czeka nas ciężki mecz z Brentfordem, ale czekamy już na to.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.