NUWFC: Langley zadowolona z punktu na inaugurację
- Przyjmujemy dobry punkt na wyjeździe. To był wyrównany mecz i solidny występ z naszej strony, który daje nam mocną platformę, na której możemy budować - mówi Langley.
- Przed sezonem mierzyłyśmy się z mocnymi rywalkami, jak Manchester United, Everton, AC Milan oraz Glasgow City i to były trudne mecze, ale przygotowały nas na to spotkanie.
- Moja dusza sportowca chciała wszystkich trzech punktów, ale w tym samym czasie, biorąc pod uwagę okoliczności, to moim zdaniem jest to dobry punkt.
- Rywalizowałyśmy jak równe z równymi, udało nam się podnieść nasz poziom z zeszłego sezonu i zdobyłyśmy bardzo ważny punkt.
Na meczu, który odbył się na stadionie Hayes Lane, zjawiło się 1781 kibiców, a spora część widowni miała założone koszulki Newcastle w czarno-białe pasy.
Langley dodaje: - Kibice są absolutnie fenomenalni. Dodają nam energii kiedy wychodzimy na boisko, a kiedy widzimy ich tak licznie zgromadzonych, to wiele dla nas znaczy.
- Mamy ogromny szacunek do kibiców, którzy zawsze przychodzą w swoich czarno-białych koszulkach, żeby nas dopingować.
W wyjściowej jedenastce Newcastle znalazło się aż 6 nowych piłkarek, a kolejne trzy weszły z ławki. Shania Hayles, która dołączyła z Bristol City Women, zdobyła jedyną bramkę dla Srok.
- Bardzo się cieszę z gola Shanii. Zdajemy sobie sprawę z jakości, jaką ona posiada, pokazała to, gdy grała w Bristol City w Championship - mówi Langley.
- Jej poziom spokoju, żeby wykończyć swoją okazję, po fajnym prostopadłym podaniu od Jasmine McQuade, to było coś wspaniałego i dało nam prowadzenie w meczu.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.