Isak: W każdym naszym meczu rezerwowi wpływali na grę
W trzeciej kolejce Premier League Sroki wygrały u siebie z Kogutami 2:1 i pozostają niepokonane. Zwycięskiego gola zdobył Isak.
- Nastroje w szatni są bardzo dobrze. Oczywiście trochę czujemy ulgę, bo to ostatni mecz przed przerwą międzynarodową i zawsze chcesz wyjechać z dobrym uczuciem - mówi 24-latek.
- Na nasze zwycięstwo wpłynęło wiele różnych czynników, ale gdybym miał wymienić jeden, to prawdopodobnie zmiany. Od początku sezonu, w każdym naszym meczu rezerwowi wpływali na grę i dzisiaj to było widać z Sandro oraz Murphem, wnieśli więcej energii.
- Nie był to piękny mecz, ale kibice dodali nam energii w dodatku do tego, co wnieśli zawodnicy wchodzący z ławki i zawsze mogliśmy zmienić obraz tego meczu.
- Muszę pochwalić też obrońców za to, jak bronili dostępu do naszej bramki, tak samo cała linia pomocy. Wszyscy bardzo ciężko pracowali.
- Nawet kiedy przeciwnicy momentami dominowali, to my nie pozwalaliśmy im na zdobycie gola, nie chcieliśmy przegrać, co jest mocnym znakiem.
O swoim pierwszym golu w sezonie szwedzki napastnik powiedział: - Bardzo się cieszę. Pierwszy gol jest zawsze ważny. Świetna asysta Murpha i bardzo się cieszę, że do mnie podał.
Choć to Isak zdobył zwycięskiego gola, to najwięcej braw od kibiców otrzymał Sandro Tonali, który pierwszy raz od dziesięciu miesięcy zagrał na St. James’ Park.
Isak dodaje: - Brawa dla niego za to, jak radził sobie przez ten rok. Bardzo ciężko pracował i bardzo chciał wrócić na boisko. Wielki szacunek również dla kibiców, za to jak go wspierali i jak go przywitali, wspaniale było to zobaczyć.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.