Bunce: Pierwsze trzy tygodnie były wspaniałe
- Pierwsze trzy tygodnie były wspaniałe. Codziennie spotykam się z Eddiem, co rano siedzimy razem przy śniadaniu. Rozmawiamy o wielu rzeczach - mówi Bunce dla NUFC TV.
- Wczoraj ja i niektóre osoby z mojego sztabu prezentowaliśmy jego sztabowi harmonogram aż do przerwy międzynarodowej po meczu z Tottenhamem Hotspur.
- W każdej minucie wchodzimy w mikro i makro szczegóły. Oczywiście, to nowa relacja i staramy się ją zbudować tak bardzo, jak to możliwe, aby dowiedzieć się, jak obaj pracujemy.
- Moim zadaniem jest dostarczenie Eddiemu zdrowych, będących w formie piłkarzy, żeby wykonywali znakomite rzeczy, jakie on tworzy na boisku.
- Już przy samym obserwowaniu sesji treningowych nie ma nudnych momentów. To jest stałe i nieustępliwe trenowanie, wsparcie i rozwój piłkarzy.
W zeszłym sezonie pojawiały się głosy, że treningi prowadzone przez Howe’a są zbyt intensywne, przez co było tak wiele kontuzji, ale Bunce uważa wręcz przeciwnie.
- Z perspektywy działu wydolności to idealne połączenie. Chcesz zobaczyć fizyczność podczas sesji treningowych i to, jak chcemy grać - zapewnia Bunce.
- Naprawdę to widać po nim. Mamy ten sam cel: wygrywać, wygrywać, wygrywać. Nie ma w tym względzie żadnego konfliktu. Nadrzędnym celem jest to, że chcemy wygrywać.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.