Trippier o sparingach w Australii: To nie jest idealne
Po spotkaniu z Brentfordem w ostatniej kolejce Premier League, Sroki udadzą się w 25-godzinną podróż do Australii, gdzie w Melbourne zagrają w środę z Tottenhamem Hotspur, a w piątek z drużyną gwiazd australijskiej ligi.
Kilka dni później rozpoczyna się zgrupowanie reprezentacji Anglii, która przed UEFA Euro 2024 zagra jeszcze dwa sparingi z Bośnią i Hercegowiną (3 czerwca) i Islandią (7 czerwca)
- To nie jest idealne, bo to jest rok międzynarodowego turnieju. Rozumiem dlaczego klub to robi, tak samo miałem w Tottenhamie czy Atletico Madryt - mówi Trippier. - Jednak z mojego doświadczenia wiem, że w roku turniejów międzynarodowych, to nie jest idealne.
- Jednak jesteśmy piłkarzami, musimy robić to co jest dobre dla klubu, żeby klub mógł się rozwijać. Kiedy już tam będziemy, to będzie dobrze, będziemy się tym cieszyć i doświadczać tego. Mam nadzieję, że to pójdzie gładko.
W Anglii obawiają się, że taki wyjazd negatywnie wpłynie na postawę Jamesa Maddisona, Anthony’ego Gordona i właśnie Trippiera, którzy mogą znaleźć się w kadrze na Euro.
- To nie chodzi tylko o Anglię, jest tyle narodowości i klubów. Jednak to jest jedna z tych sytuacji, w której po prostu musisz się z tym pogodzić - dodaje Trippier.
- Oczywiście dla mnie, jako piłkarza, to nie jest idealne. To nie jest tak, że lecimy blisko do Benidorm, to jest 25-godzinna podróż. Nie szukam wymówek czy czegoś podobnego, rozumiem czemu klub to robi, a my musimy się z tym pogodzić.
Komentarze | 1
Czarek 8thD napisał:17.05.24, 12:36Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.