Schär: Nasza gra dzisiaj była nieakceptowalna
Fabian, byliście w świetnej formie przed tym meczem, ale dzisiaj było ciężko.
- Od początku do końca to nie był dobry mecz. Szczególnie pierwsze 25 minut nie było udane. Poczuli, że mają przewagę i jest ciężko w Premier League, kiedy drużyna nie gra się na swoim najlepszym poziomie, co dzisiaj było widać. Nasza gra dzisiaj była nieakceptowalna. Jako drużyna musimy wyciągnąć z tego lekcję i w sobotę zagrać o wiele lepiej.
Palace również do tego meczu podchodziło po kilku dobrych wynikach, a ten mecz zawsze zapowiadał się ciężko. Jednak to oni lepiej zaczęli, prawda?
- Tak jak mówiłem, szczególnie pierwsze 25 minut nie graliśmy świetnie, nie graliśmy swojej piłki. Przegrywaliśmy wiele pojedynków, piłek i wtedy trudno jest wejść w mecz. Ogólnie nie był to poziom, jaki od siebie oczekujemy. Wynik mówi sam za siebie i jesteśmy rozczarowani.
W drugiej połowie był ważny moment, gdy Sean Longstaff przewrócił się w polu karnym i wiele osób uważało, że powinien to być rzut karny.
- Chyba nawet ich piłkarze myśleli, że będzie rzut karny. Z mojego punktu widzenia, to było to dość oczywiste i byłby to ważny moment meczu, bo było 0:1. Widzieliśmy co się stało i to nie wystarczyło, to mogło zmienić mecz, ale reszta meczu to nie był poziom, na jakim chcemy grać.
Tak jak mówiłeś, zagraliście poniżej swojego poziomu, ale na koniec była jedność między piłkarzami a kibicami. Jaka jest twoja wiadomość dla nich przed ostatnimi pięcioma, bardzo ważnymi spotkaniami tego sezonu?
- Zawsze mamy ich wsparcie, zdajemy sobie z tego sprawę. Ich wpływ na nas jest wielki. Potrzebujemy ich. Zostawiamy serca na boisku w każdym meczu. Wiemy, jakie mamy możliwości w tym sezonie i chcemy osiągnąć pewne cele, więc musimy spisać się lepiej. Jako Newcastle United wciąż mamy szansę na wszystko i chociaż dzisiaj jesteśmy rozczarowani, to wyciągniemy z tego lekcję i od jutra popracujemy nad tym, żeby zrobić to lepiej.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.