Howe przed wyjazdowym meczem z Fulham
O ostatnich wynikach i meczu z Fulham:
- Myślę, że cztery punkty w dwóch meczach to dobry wynik. Chcieliśmy sześciu, mamy cztery. Sam mecz z Fulham będzie bardzo trudny. Na Craven Cottage są bardzo dobrzy, ich wyniki tam są w tym sezonie bardzo mocne. Myślę, że punkt z Evertonem będzie wyglądał inaczej, jeśli uda nam się wygrać kolejny mecz, więc to spróbujemy zrobić.
O Alexandrze Isaku:
- Myślę, że to bardzo nas podbudowuje, gdy jeden z twoich ofensywnych graczy jest w takiej formie, jak on. Myślę, że to przenosi się na drużynę. Alex mentalnie jest w bardzo dobrym miejscu, również fizycznie. Wspaniale jest widzieć go w takiej formie. We wtorek mógł zdobyć więcej bramek, drużyna daje mu dobre podstawy do pokazania swojego talentu, ale zasłużył na sporo pochwał za to, jak gra w tym roku. Myślę, że to wyjątkowy talent i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepszy. Stać go na jeszcze więcej. Na pewno wygląda na pewnego siebie.
O Danie Burnie:
- Wiele mi się podobało w jego występie przeciwko Evertonowi. Był bardzo dobry. Nie trzeba dodawać, że oczywiście w powietrzu zawsze był mocnym punktem w naszej linii defensywnej, ale teraz świetnie się spisał przeciwko dwóm trudnym przeciwnikom z Evertonu. Jednak w grze po ziemi, myślę, że po dłuższym graniu na pozycji bocznego obrońcy, kiedy wchodzisz do środka, przestrzenie są nieco bardziej skondensowane, więc myślę, że Dan naprawdę spisał się znakomicie w tym aspekcie. Dodatkowo umiejętności przywódcze Dana są niezrównane. Uważam, że gdy gra w środku, to może też pomóc drużynie podpowiedziami.
O kontuzji Jamaala Lascellesa:
- To spory cios dla nas i oczywiście dla Jamaala. Był znakomity w tym sezonie. Za kulisami był kluczowym członkiem naszej grupy przywódczej. Jego poziom na treningu codziennie był niesamowity. To dla nas potężny cios, że go tracimy. Szkoda mi go, ponieważ w tym sezonie był w bardzo dobrej formie fizycznej. To jedna z tych sytuacji, starł się z Michailem Antonio i przeniósł ciężar na to kolano, co niestety skończyło się poważną kontuzją.
O Tino Livramento i Miguelu Almironie:
- Kontuzja Tino jest dość oczywista, kiedy obejrzy się powtórki. To dość dziwne, bo piłka uderzyła go w kostkę, kiedy stawiał ją na ziemię i się wykrzywiła pod dość niekomfortowym kątem. To wyglądało dość boleśnie. Na szczęście nie jest to tak poważny uraz, jak mógłby być i spodziewamy się dość szybkiego powrotu. Miggy przy dośrodkowaniu piłki wbił korki w murawę i trochę wykręcił kolano. To też nie jest poważny uraz, ale wyłączy go z gry na kilka dni.
O Lewisie Hallu:
- Mamy nadzieję, że będzie dobrze i dzisiaj wróci do treningu. Spodziewamy się, że znajdzie się w kadrze meczowej.
O Callumie Wilsonie:
- Wygląda dobrze. Wykonuje ciężką pracę, sporo biega. Miał kontuzję ręki, więc mógł utrzymywać formę, trenować nogi i budować siłę. Spodziewam się, że kiedy wróci, to będzie wyglądał bardzo dobrze.
O spekulacjach ws. podatku od luksusu:
- Mam mnóstwo myśli na ten temat, ale niewiele do publicznej wiadomości! Trudno o tym mówić, kiedy to tylko spekulacje. Oczywiście wygląda na to, że odejmowanie punktów to sposób, w jaki Premier League chce sobie radzić z tymi rzeczami, a my musimy spróbować dorównać wszystkim innym.
O zatrzymaniu najlepszych piłkarzy:
- Nie boję się lata, w którym będziesz musiał odeprzeć innych graczy. Chcę, aby Alex nadal był na pierwszych stronach gazet, ale chcemy go zatrzymać długoterminowo. Graczy takich jak Bruno nie można spotkać na każdym rogu, są bardzo rzadko spotyakni. Moją intencją jest zatrzymanie Bruna tutaj tak długo, jak to możliwe.
O kontrakcie Joelintona:
- Jest tak, jak było.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.