Howe potwierdza uraz Wilsona i komentuje sprawę Ashwortha
O Danie Ashworthcie, którego w roli dyrektora sportowego chce Manchester United:
- Z tego co mi wiadomo, nic się nie wydarzyło. Oczywiście pojawia się to w wiadomościach i jak to zazwyczaj bywa w takich sytuacjach, oznacza to, że tak się stanie. Jednak na chwilę obecną nie było żadnego kontaktu z Manchesterem United. To nietypowa sytuacja. Jestem przyzwyczajony co do spekulacji wokół piłkarzy, ale to jest inne. Mam nadzieję, że szybko znajdziemy rozwiązanie. To jest inna sytuacja, gdy jesteś w tej roli, ponieważ potrzebny jest czas, aby zobaczyć owoce swojej pracy. Ludzie najlepiej radzili sobie w Premier League w okresie stabilności. Poprawne wykonanie tych procesów zajmuje dużo czasu. Zobaczmy co się stanie. Futbol bardzo szybko prze do przodu i mówię to w odniesieniu do pozycji menedżera. Newcastle to ogromny klub i będzie nadal bardzo efektywnie pracować. Mamy tu bardzo zdolnych ludzi, we wszystkich działach, więc pracujemy dalej. Musi istnieć plan sukcesji. Dla wszystkich. Zarząd ma swoją strategię.
O kontuzji Calluma Wilsona:
- To była bardzo dziwna kontuzja, starł się z obrońcą w samej końcówce meczu. Początkowo, z mojego punktu widzenia, wydawało się, że uszkodził sobie bark, ale to był mięsień klatki piersiowej, więc zrobiliśmy prześwietlenie. Liczyliśmy na to, że będzie mógł grać dalej i będzie czuł się dobrze. Potrafił w pełni ruszać ręką, ale kiedy spotkał się ze specjalistą, to dość szybko okazało się, że będzie potrzebował operacji i przechodzi ją w tym momencie. To bez wątpienia wielki cios dla niego, bo miał przed sobą wiele celów. Jego priorytetem zawsze było Newcastle i czuł, że był to dla niego przerywany sezon. Bardzo poważnie podchodzi do ciężaru bycia jednym z naszych dwóch napastników i desperacko pragnie dobrze wypaść oraz strzelać gole. Był bardzo rozczarowany tą perspektywą kolejnej przerwy, a na horyzoncie miał także reprezentację Anglii, więc mamy nadzieję, że wróci przed końcem sezonu.
O innych kontuzjowanych piłkarzach:
- Alex Isak prawdopodobnie nie będzie gotowy na ten weekend, ale jest bardzo blisko i wygląda naprawdę dobrze. Jestem bardzo zadowolony z jego progresu. Podobnie jak Alex, również Joe Willock jest bardzo blisko, już puka do drzwi, wygląda i czuje się znacznie lepiej. To kolejny wielki piłkarz dla nas, którego bardzo chcemy mieć z powrotem. Matt Targett jest w bardzo podobnej sytuacji co Elliot Anderson, razem bardzo blisko pracują i wkrótce powinni wrócić do treningów, mamy nadzieję, że to nastąpi w najbliższych dziesięciu dniach.
O nowym kontrakcie Emila Kraftha:
- Jest niezawodny, bardzo dobrze trenuje i jest dobrym piłkarzem. Można na nim polegać i nie mogę wystarczająco go pochwalić za to, jak poradził sobie z kontuzją. Był w dobrej formie i miał mocną końcówkę sezonu 2021/22, kiedy walczyliśmy o utrzymanie, a on bardzo dobrze spisał się w końcówce tych rozgrywek. Później zerwał więzadła krzyżowe i teraz miał udany okres przygotowawczy i wyglądał jak nowonarodzony. To nie jest łatwe po takiej kontuzji, więc w pełni zasłużył na swój kontrakt i ma ważną rolę do odegrania w naszej przyszłości.
O Bruno Guimaraesie:
- On jest piłkarzem światowej klasy i nie mówię tego tak po prostu, bo łatwo coś powiedzieć. Trzeba wierzyć w to co się mówi i ja w to wierzę. Ma niesamowite umiejętności i codziennie to widzimy. Jest wszechstronny i co najważniejsze, ma niesamowite podejście do życia i futbolu. Jego miłość do gry jasno widać, kiedy gra, szczególnie gdy jest w najwyższej formie i potrafi stworzyć momenty prawdziwej magii, tak jak zrobił w spotkaniu z Nottingham Forest, pomagając nam wygrać. Jest zdrowa relacja między kibicami a Bruno. Nosi serce na dłoni i nie trzeba zgadywać jak Bruno się czuje, kiedy patrzysz jak gra, a kibice mogą się identyfikować z jego miłością do piłki i Newcastle, więc myślę, że to dobre połączenie.
O Bournemouth:
- Metody Andoniego Iraoli są naprawdę mocne, bardzo widoczne w ich sposobie gry i myślę, że przekonaliśmy się o tym podczas wyjazdowego meczu z nimi. Od tamtego meczu mieli kilka naprawdę dobrych wyników, kulminacją było pokonanie Manchesteru United 3:0 na Old Trafford po bardzo mocnym występie. Mają kilka bezpośrednich zagrożeń. Musimy to mieć na uwadze i zagrać o wiele lepiej, niż to zrobiliśmy w ostatnim meczu przeciwko nim, ale spodziewam się, że tak zrobimy i stać nas na to.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.