Sroki tracą remis w doliczonym czasie gry
Newcastle już w pierwszych minutach trafiło do siatki, gdy Isak urwał się obrońcom gości i wyłożył piłkę Seanowi Longstaffowi, a ten pokonał Edersona, lecz radość trwała krótko, bo sędzia liniowy zasygnalizował spalonego, co potwierdził VAR.
Ederson w tej sytuacji doznał urazu kolana po zderzeniu z Kyle’em Walkerem, ale został na boisku i to się mogło zemścić, ponieważ po jego błędzie piłkę przejął Almiron, lecz Sroki zmarnowały tę okazję przez nieczyste uderzenie Bruno Guimaraesa.
Chwilę później Ederson został zmieniony, a The Citizens przejęli inicjatywę. Pierwszą dobrą okazję do zdobycia miał Bernardo Silva, ale posłał piłkę nad poprzeczką.
W 26 minucie portugalski pomocnik już wpisał się na listę strzelców. Walker dograł z prawej strony, a Silva sprytnym strzałem piętką pokonał Martina Dubravkę.
Chwilę później słowacki bramkarz Srok wykazał się refleksem i wybronił kolejny strzał Silvy, odbijając mocno uderzoną piłkę na poprzeczkę.
W 35 minucie wyprowadziło niespodziewany cios. Guimaraes znakomitym podaniem za obronę uruchomił Isaka, który minął Walkera i strzałem w długi róg pokonał Stefana Ortegę.
Dwie minuty później lewym skrzydłem ruszył Anthony Gordon, wpadł w pole karne, przełożył sobie piłkę na prawą nogę i podobnym strzałem jak Isak, dał prowadzenie Srokom.
Isak mógł jeszcze przed przerwą podwyższyć prowadzenie Srok, gdy po kolejnej kontrze miał przed sobą tylko bramkarza rywali, ale trafił prosto w niego.
Po przerwie Newcastle zostało zepchnięte do defensywy, a dwie dobre okazje miał Julian Alvarez. Raz jego strzał obronił Dubravka, a za drugim razem uderzył nad poprzeczką.
W międzyczasie na boisku pojawił się Kevin De Bruyne i to on zrobił różnicę na boisku. W 74 minucie dostał piłkę na połowie Srok, miał sporo miejsca oraz czasu, co w pełni wykorzystał i precyzyjnym strzałem zza pola karnego w dolny róg bramki doprowadził do wyrównania.
Mistrzowie Anglii dążyli do zdobycia zwycięskiego gola i kolejną dobrą interwencją musiał popisać się Dubravka, który obronił strzał Rodriego.
Na początku doliczonego czasu gry De Bruyne z ponad 30 metrów zagrał idealną piłkę w pole karne do Oscara Bobba, który minął bramkarza i zdobył zwycięskiego gola dla gości.
Newcastle United - Manchester City 2:3 (2:1)
Bramki: Isak (35’), Gordon (37’) - Silva (26’), De Bruyne (74’), Bobb (90’+1)
Newcastle: Martin Dubravka, Kieran Trippier, Fabian Schär, Sven Botman, Dan Burn, Sean Longstaff, Bruno Guimaraes, Lewis Miley, Miguel Almiron, Alexander Isak, Anthony Gordon (86’ Lewis Hall)
Man City: Ederson (8’ Stefan Ortega), Kyle Walker, Ruben Dias, Nathan Ake, Josko Gvardiol, Rodri, mateo Kovacic, Bernardo Silva (69’ Kevin De Bruyne), Phil Foden, Jeremy Doku (82’ Oscar Bobb), Julian Alvarez
Sędzia: Chris Kavanagh
Widzów: 52 190
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.