Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  6 stycznia 2024, 19:45 | Marek

Howe dedykuje derbowe zwycięstwo kibicom

Eddie Howe zadedykował dzisiejsze zwycięstwo 3:0 w derbach z Sunderlandem w Pucharze Anglii kibicom Newcastle United, którzy licznie jeżdżą za drużyną i ją wspierają.

Zwycięstwo w derbach. Mówiłeś przed meczem, że oczekujesz dobrego występu swojej drużynie. Czy uważasz, że dzisiaj to dostałeś?
- Tak, myślę, że był to dobry występ w wykonaniu chłopców. Wiedzieliśmy, że będzie to bardzo trudny mecz, że będziemy musieli kontrolować atmosferę i wszystko związane z meczem, szczególnie w początkowej fazie musieliśmy pokazać swój autorytet. Uważam, że bardzo dobrze to robiliśmy, z piłką przy nodze byliśmy opanowani i jeszcze trzeba zdobyć gola. Trzeba zachować cierpliwość przy pierwszym golu, ale kiedy udało się go zdobyć, to stało się to we właściwym momencie i jestem zachwycony piłkarzami.

Gol samobójczy Dana Ballarda dał wam prowadzenie przed przerwą. Jak ważne to było patrząc na wasze posiadanie piłki i wrogie otoczenie, w jakim graliście?
- Uważałem, że pierwszy gol będzie bardzo ważny i mieliśmy swoje szanse w pierwszym etapie meczu, kilka okazji miał Sean Longstaff. Kontrolowaliśmy grę i wyglądaliśmy naprawdę dobrze, aż do ich pola karnego. Bramkę zdobyliśmy po dobrej akcji, choć to gol samobójczy, ale został wykreowany przez naszą presję. Po pierwszym golu szukasz drugiego i na szczęście ten wpadł zaraz na początku drugiej połowy.

Jak ważny był gol Alexandra Isaka w pierwszej minucie po wznowieniu gry? I jak bardzo jesteś zadowolony z pracy Miguela Almirona, która doprowadziła do gola?
- To typowy Miggy, gra wysokim pressingiem i wymusza błędy. To jedna z jego kluczowych mocnych stron, spisał się bardzo dobrze, nie był egoistyczny, podjął dobrą decyzję o wyłożeniu piłki Alexowi, który świetnie to wykończył.

W końcówce Alex zdobył swojego drugiego gola z jedenastki. Jak oceniasz jego występ?
- Bardzo dobrze. Bardzo dobrze prowadził linię ofensywną, będzie zadowolony z dwóch goli, wciąż wierzę, że stać go na więcej, bo zaczyna odbudowywać swoją kondycję. Jestem zachwycony z tego, jak wrócił do drużyny i zdobył kilka ważnych bramek. Będzie miał bardzo ważną rolę do odegrania w drugiej połowie sezonu.

Newcastle nie wygrało derbów od 2011 roku. W ostatnich tygodniach mieliście trudne mecze, ale patrząc na dzisiejszy występ, to jak bardzo zadowolony jesteś z tego, że odnieśliście tak przekonywujące zwycięstwo, które mogliście świętować z waszymi kibicami?
- Wiedzieliśmy, jak ważny będzie dzisiejszy dzień dla naszych kibiców, bo wiemy jak dawno były ostatnie derby, ale też ostatnie wyniki klubu w derbach były trudne. Dlatego bardzo chcieliśmy wygrać dla nich, wspaniale było na koniec dzielić ten moment z kibicami, niektórzy wciąż są na trybunie. Mamy nadzieję, że wszyscy, którzy przybyli na ten mecz cieszyli się tym i bezpiecznie wrócą do domu ze wspaniałymi wspomnieniami.

Minęły dwa lata od twojej pierwszej wyjazdowej wygranej w roli menedżera Newcastle, gdy pokonaliście Leeds 1:0, co było wtedy kluczowe. Czy spodziewasz się, że to dzisiejsze zwycięstwo może mieć podobny wpływ?
- Mam nadzieję. Ten mecz z Leeds na pewno był dla nas przemieniający, kiedy bardzo potrzebowaliśmy jakiegokolwiek zwycięstwa. Na tamtym etapie, gdy staraliśmy się utrzymać w Premier League, to było zwycięstwo, po którym wyszliśmy z zakrętu. Dzisiaj sytuacja jest trochę inna, ale mamy nadzieję, że to będzie równie ważne. Czasami wystarczy jeden mecz, żeby odbudować poziom pewności siebie i liczymy na to, że w tym przypadku tak będzie.

6000 kibiców przyjezdnych, niektórzy wyjechali na mecz już we wczesnych godzinach porannych. Jak bardzo cieszy cię to, że daliście im wynik, który na długo zapamiętają?
- Tak jak mówiłem, to zwycięstwo jest dla nich. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jak ważny był to mecz, co od dawna mi tutaj wpajano. W ostatnich tygodniach było ciężko, ale nie tylko w ostatnich tygodniach. Nasza forma na wyjazdach w tym sezonie nie była taka, jakbyśmy sobie życzyli. Mimo to kibice tutaj przyjechali i wspaniale nas przyjęli po trudnych meczach, więc jestem zachwycony, że mogliśmy dzielić z nimi ten moment w pozytywny sposób.

W ostatnich latach Newcastle miało problem z awansem z trzeciej rundy Pucharu Anglii, dzisiaj się udało. Czy teraz optymistycznie patrzycie na to, żeby mieć taką serię, jak w zeszłym sezonie w Pucharze Ligi?
- Liczymy na to. To są rozgrywki, które naprawdę uwielbiam. Dorastałem w Anglii w połowie lat 80-tych, uwielbiam FA Cup, najważniejsze rozgrywki na tym etapie. Dla mnie ta magia wciąż tu jest i chcemy zajść dalej. Jesteśmy świadomi tego, że to nasze pierwsze zwycięstwo w FA Cup odkąd tutaj pracuję, wiec jestem zachwycony, że odniosłem je tutaj.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Ipswich - Newcastle

Premier League

21.12.2024, 16:00

Portman Road

Następny mecz: Newcastle - Aston Villa VS

Premier League

26.12.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 26.12 Aston Villa (d)30.12 Man Utd (w)04.01 Tottenham (w)12.01 Bromley (d)15.01 Wolves (d)18.01 Bournemouth (d) 
Tabela 1. Liverpool 15 362. Chelsea 16 343. Forest 17 314. Arsenal 16 305. Aston Villa 17 286. Man City 17 27

Z obozu rywala

Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.

Andoni Iraola przedłużył kontrakt z Bournemouth do końca sezonu 2025/26. Baskijski szkoleniowiec prowadzi Wisienki od czerwca 2023 roku.

Odwołanie Nottingham Forest od decyzji o odjęciu czterech punktów za złamanie zasad finansowych zostało odrzucone.

West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.

Phil Foden odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza sezonu przyznawaną przez Związek Dziennikarzy Piłkarskich.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl